Akcja Nie kłam medyka

i

Autor: Łukasz Grygiel Ratownicy pracują obecnie w systemie podwyższonego ryzyka

Tarnów: Dzwoniąc pod 112 - nie kłam

2020-03-31 2:00

Na dyżurze dwoją się i troją, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Tarnowa i regionu. Ratownicy medyczni pracują obecnie w systemie podwyższonego ryzyka. Stoją na pierwszej linii frontu. Jadąc do pacjenta nigdy nie wiedzą, czy nie jest on zarażony koronawirusem.

Problem jest duży, bo pacjenci niejednokrotnie zatajają informacje, które mogłyby uchronić cały zespół przed przymusową kwarantanną.

- Musimy być cierpliwi, kiedy dyspozytor wypytuje nas bardzo szczegółowo o objawy. Być może sprawy, o które pyta nie są dla nas istotne, jednak mają dla nas znaczenie w kategoriach „być, albo nie być”. Albo będziemy mogli przyjść jutro do pracy, albo trafimy na 14 dni postoju – mówi Dominik Gałuszka z dyspozytorni medycznej w Tarnowie.

Posłuchaj. Mówi Dominik Gałuszka z dyspozytorni medycznej w Tarnowie

Po pacjentów z podejrzeniem zakażenia przyjeżdżają specjalnie przygotowane do tego zespoły.

- Problem stanowią osoby starsze, które nie potrafią dokładnie określić stanu swojego zdrowia. Jesteśmy obecnie bardzo wyczuleni na słowa: „duszność, gorączka, kaszel i ból w klatce piersiowej” - dodaje Dominik Gałuszka.

Warto jednak szczerze i otwarcie rozmawiać z ratownikiem. Wspomniane objawy wcale nie muszą wiązać się z koronawirusem, a być symptomem przewlekłej choroby.

Szczerość i odpowiedzialność w tym trudnym czasie, pozwalają służbom medycznym bezpiecznie i skutecznie działać. Stąd też ogólnopolska akcja „Nie kłam medyka”.

KoronawirusRaport: Tarnów 31.03