Fontanna w Parku Sanguszków

i

Autor: Łukasz Grygiel Urzędnicy zmuszeni byli zamontować odpowiednie tabliczki

Tarnów: Do fontanny w stroju kąpielowym i klapkach. Będą mandaty dla szukających ochłody

2020-08-18 9:51

Ciesząca się olbrzymią popularnością fontanna w Parku Sanguszków stała się miejscem, w którym tarnowianie zaczęli moczyć nogi, kąpać psy, a nawet zanurzać się w całości. Strażnicy miejscy przestrzegają: to nie jest miejsce na tego typu rekreacje. Miejska fontanna to nie basen.


Obiekt został oddany do użytku przed miesiącem i od razu stał się miejscem, do którego tarnowianie zaczęli chętnie zaglądać. W czasie ostatnich upałów szerokie i płaskie dno fontanny podkusiło amatorów kąpieli. Niektórzy zabierali tam swoje dzieci i pozwali na moczenie nóg, a nawet pływanie.


- Od tego pomysłu powinny nas odwieść względy zdrowotne. Woda w fontannie ma obieg zamknięty i może się tam znajdować wiele drobnoustrojów zagrażających zdrowiu. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które mają słabszą odporność. Psy i ptaki przenoszą tam zarazki i drobnoustroje – przestrzega Aldona Matusik ze straży miejskiej w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. MÓWI ALDONA MATUSIK ZE STRAŻY MIEJSKIEJ

Strażnicy przestrzegają, że jeśli sytuacja się nie zmieni zaczną wypisywać mandaty. Te mogą sięgnąć nawet 500-złotych. Tymczasem miejscy urzędnicy zmuszeni byli zamontować specjalne tabliczki mówiące o zakazie kąpieli.

- Wchodzenie do środka fontanny można uznać poniekąd za dewastacje. Podobnie jest w momencie wrzucania do niej kamieni. Może to spowodować awarie filtrów i zaworów. Każdy obcy element jest zagrożeniem – dodaje Stefan Piotrowski z urzędy miasta.



POSŁUCHAJ. MÓWI STEFAN PIOTROWSKI Z URZĘDU MIASTA

Urzędnicy przestrzegają też przed piciem wody z fontanny. Jest ona chlorowana przez co może zagrażać zdrowiu.