Mieczysław Powroźnik - szewc, który nie boi się ryzykować

i

Autor: Łukasz Grygiel Mieczysław Powroźnik pracuje na własny rachunek

Szewc, który nie boi się ryzyka. Założył firmę w trakcie pandemii. „Nie chcę narzekać. Chcę działać"

2020-12-09 8:36

Zaryzykował i miesiąc temu otworzył własny biznes. Mieczysław Powroźnik jest jedną z ponad 300 osób, które mimo pandemii i niepewnych czasów - uruchomiły własną firmę. Z urzędu pracy w Tarnowie otrzymał 20 tysięcy złotych i od zera stworzył zakład szewski. Czy po miesiącu żałuje tej decyzji? Poznajcie historię pana Mieczysława!

Mieczysław Powroźnik postawił wszystko na jedną kartę. Jeszcze w czasie pandemii wręczył wypowiedzenie swojemu szefowi i postanowił rozpocząć działalność na własną rękę. Poczuł, że da radę, przecież w swoim życiu naprawił już setki butów! To jego wielka pasja! Niedługo po tym zapukał do urzędu pracy i otrzymał 20 tysięcy złotych dofinansowania. Czy nie bał się ryzyka?

- Ryzyko zawsze jest. Swój wniosek umotywowałem zgodnie z prawdą. W tym zawodzie siedzę od 10 lat. Udało się kupić sporo maszyn. Temat przedyskutowałem z żoną i synami. Każdy zachęcał mnie, żeby jednak wziąć to dofinansowanie. Nie można narzekać i mówić, że się nie da, że jest kryzys. Trzeba brać sprawy w swoje ręce – przekonuje Mieczysław Powroźnik.

POSŁUCHAJ ROZMOWY. O SZEWSKIEJ PASJI MÓWI MIECZYSŁAW POWROŹNIK

Okazuje się, że w urzędzie pracy w Tarnowie wciąż dostępne są dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Otrzymać można 20 tysięcy złotych lub 40 tysięcy - w przypadku osoby niepełnosprawnej.

- Najwięcej dotacji udzielamy w branży usług budowlanych i remontowo-budowlanych. Wysoko jest też branża usług kosmetycznych. Są wnioski o wsparcie na uruchomienie usług prawnych, firm sprzątających, a także w zakresie mechaniki pojazdowej – wylicza Angelika Bilska z Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie.

Żeby nie musieć zwracać dotacji, firmę trzeba prowadzić minimum przez rok. Dla osób niepełnosprawnych to aż dwa lata.

Jesień na Jamnej