Koszt jednego kosza to nawet 60 tysięcy złotych

i

Autor: Łukasz Grygiel Widok takich pojemników na śmieci jest coraz częstszy

Szczury już nie biegają. W Tarnowie jest coraz więcej półpodziemnych koszy

2020-02-21 3:16

Z daleka przypominają kolorowe studnie. W Tarnowie ma szanse powstać więcej ekologicznych, półpodziemnych koszy na śmieci. Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zainstalowała ich już ok. dwudziestu. Kolejne są w planach.

W ubiegłym roku wykonano trzy tzw. gniazda. Jedno z nich powstało m.in. na ul. Paderewskiego.

- Z doświadczenia, jakie mamy wynika, że w tych miejscach jest porządek. Tam jest czystość, tam nie ma gryzoni, które były dotychczas. Kiedy to się odpowiednio zagospodaruje, układ urbanistyczny jest zupełnie inny. Wpływa to na estetykę. Za montażem gniazd przemawia czystość i porządek – przyznaje Kazimierz Kępowicz z Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Pieniądze na wymianę koszty pochodzą z funduszu remontowego płaconego przez mieszkańców. Spółdzielni ma nadzieję, że miasto również włączy w budowanie półpodziemnych koszy.

- Złożyliśmy do urzędu miasta wykaz miejsc, gdzie takie urządzenia mogłyby stanąć. Dotyczy to zarówno terenów spółdzielni, jak i tych należących do miasta. Trzeba się tylko nad tym tylko pochylić i wykazać dobrą wolę. Przecież istnieje wiele programów unijnych związanych z ochroną środowiska, z których można pozyskać pieniądze na ten cel - dodaje Kazimierz Kępowicz.

Koszt jednego kosza składającego się z 5 zbiorników to nawet 60 tysięcy złotych. Na terenie spółdzielni w tym roku pojawią kolejne tego typu urządzenia. Ustalane są najbardziej dogodne miejsca.

Posłuchaj. O półpodziemnych pojemnikach mówi Kazimierz Kępowicz z Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej