Śmierć w Siedliskach

i

Autor: Beata Olejarka

Samobójstwo matki i syna? Śledczy tego nie wykluczają. Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok

2020-10-15 13:28

W miniony wtorek (13.10) w Siedliskach k. Tuchowa w Małopolsce w jednym z domów mąż odnalazł ciało swojej 40-letniej żony i 15-letniego syna. Jedna z hipotez mówi o tym, że pierwszy samobójstwo popełnił chłopak, potem życie odebrała sobie matka. W Eska Tarnów, jako pierwsi podajemy wstępne ustalenia poczynione tuż po sekcji zwłok.

Sąsiedzi po tragedii w Siedliskach

W dramat, jaki rozegrał się przed kilkoma dniami w Siedliskach, wciąż nie mogą uwierzyć sąsiedzi. Do makabrycznego odkrycia doszło we wtorek (13.10) po godzinie 18:00. Na zwłoki żony i swojego 15-letniego syna natrafił, po powrocie z pracy, 50-letni mieszkaniec Siedlisk. Śledczy przeprowadzili sekcję zwłok.

- Na ciele młodego chłopaka stwierdzono rany cięte i kłute oraz rany cięte na zwłokach kobiety - mówi Mieczysław Sienicki z prokuratury okręgowej w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. Mówi Mieczysław Sienicki z prokuratury okręgowej w Tarnowie

Po przeprowadzonej sekcji zwłok biegli nie byli w stanie w sposób jednoznaczny wskazać przyczynę zgonów.

- Zlecono dodatkowe badania histopatologiczne, a także toksykologiczne. Odpowiedzą one na pytanie, czy w ciele ofiar nie znajdowały się ślady środków psychotropowych – dodaje Mieczysław Sienicki z prokuratury okręgowej w Tarnowie.

W śledztwie brane są pod uwagę wszystkie możliwe wersje zdarzenia. Śledczy nie wykluczają tzw. samobójstwa rozszerzonego, dwóch odrębnych samobójstw lub zabójstwa.

Siedliska. W tym domu doszło do tragedii
Sonda
Czy rząd powinien wprowadzić obostrzenia na 1 listopada?