Radłów: TRAGICZNY wypadek z udziałem motocyklisty. NIE ŻYJE młody mężczyzna [ZDJĘCIA]

2022-05-04 6:30

Tragiczny finał majówki na drogach regionu tarnowskiego. Nie żyje 37-letni motocyklista. Do wypadku doszło we wtorek, 3 maja w miejscowości Radłów na drodze wojewódzkiej 975. Około godziny 18:00 kierujący jednośladem stracił panowanie nad motocyklem, wypadł z drogi i wylądował w rowie. Mimo starań ratowników, jego życia nie udało się uratować.

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Radłowie

We wtorek, 3 maja około godziny 18:00 doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem motocyklisty. Sytuacja miała miejsce na drodze wojewódzkiej 975 między Biskupicami Radłowskimi i Radłowem. Młody mężczyzna w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim jednośladem, zjechał z drogi i wpadł do przydrożnego rowu.

- Jak wynika z ustaleń policjantów kierujący motocyklem po wykonaniu manewru wyprzedzania na jednym z łuków drogi wojewódzkiej z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wypadł z drogi uderzając jeszcze w słupek drogowy prowadzący. Następnie motocykl wbił się w rów melioracyjny, a motocyklista przeleciał kilka metrów dalej na pas zieleni. Droga wojewódzka w miejscu wypadku, na czas wykonywania czynności była częściowo zablokowana, a ruch odbywał się wahadłowo - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. 

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną i policję. Niestety, mimo blisko godzinnej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

Zmarły motocyklista miał 37 lat. Był mieszkańcem powiatu gorlickiego.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl!

QUIZ: czy jesteś gotowy na maturę 2022 z języka polskiego?

Pytanie 1 z 10
Do jakiego rodu należał Hrabia z "Pana Tadeusza"?
Pan Tadeusz - A. Mickiewicz
Kibice Lecha niewpuszczeni na Narodowy. Skandal na Pucharze Polski