Prezydent Roman Ciepiela

i

Autor: Urząd Miasta Tarnowa Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela

Prezydent Tarnowa o prośbie Jacka Sasina w sprawie dystrybucji węgla. „To niewykonalne w warunkach samorządu”

2022-10-05 10:30

Wicepremier Jacek Sasin zaapelował do samorządów o pomoc w dystrybucji węgla. Dodaje, że coraz więcej miast i gmin jest zainteresowanych takim rozwiązaniem. Innego zdania jest prezydenta Tarnowa Roman Ciepiela, który uważa, że jest to nieopłacalne i ryzykowne.

Nie będzie pomocy w dystrybucji węgla.

Wicepremier Jacek Sasin poinformował, że Polska Grupa Energetyczna prowadzi prace nad uruchomieniem sprzedaży detalicznej węgla dla instytucji i przedsiębiorców. Podczas konferencji prasowej w Otwocku zaproponował również, żeby miasta i gminy zaangażowały się w dystrybucję surowca. Warunek: 2100 złotych netto za tonę i odbiór w porcie.

Jak twierdzi Sasin, „coraz więcej samorządów jest zainteresowanych, aby dostarczyć węgiel swoim mieszkańcom”. Zupełni inny pogląd na całą sytuację ma prezydent Tarnowa.

Jego zdaniem propozycja jest niewykonalna w warunkach samorządu, a zakup węgla na takich zasadach byłby ryzykowny. Przede wszystkim dlatego, że nie ma pewności, czy mieszkańcy będą zainteresowani zakupem surowca od miejskiej spółki.

– Nie ma żadnej odpowiedzi, co jeżeli rynek nie zareaguje pozytywnie i nikt nie kupi tak drogiego węgla w naszej spółce. Co zrobić z takim węglem, który pozostanie na placu? Spalić w miejskiej kotłowni? – pyta prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.

Osobną kwestią jest cena węgla. W przypadku, gdyby w Tarnowie nie znalazłoby się wystarczająco dużo chętnych do zakupu surowca, spółka ciepłownicza musiałaby go zużyć do własnych potrzeb. Problem w tym, że oferta jest zbyt wygórowana w porównaniu do kwoty, jaką miejska ciepłownia płaci za węgiel. Na ten moment jest to 700 złotych za tonę, czyli cena 3 razy niższa.

– Podejrzewam, że ktoś kupił drogi węgiel i teraz zmusza samorządy, żeby pomogły w dystrybucji i sprzedaży. To bardzo drogi węgiel i wiemy, że jest słabej jakości. Z drugiej strony – komu mielibyśmy ten węgiel sprzedawać? Jeżeli tylko mieszkańcom Tarnowa, bo rozumiem, że taka jest propozycja tej spółki, to wyobraźmy sobie, że tysiąc osób mogłoby go kupić. Należałoby wtedy przywieźć kilka tysięcy ton. A dlaczego mamy angażować kilka milionów złotych i kupować w tej konkretnej spółce? Tu jest bardzo dużo niespójności – tłumaczy Roman Ciepiela.

Prezydent dodaje, że lepszym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z prawa zamówień publicznych i ogłoszenie przetargu na dostawę węgla.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl!

QUIZ. Jadalny, niejadalny czy trujący?

Pytanie 1 z 19
Czubajka kania to grzyb:
Kania
Pierwszy taki zabieg w Małopolsce: w krakowskim Szpitalu im. Ludwika Rydygiera wszczepili implanty ślimakowe