![Ten drewniany kościół jest perłą na mapie Małopolski. Kiedyś parafianie nie mogli się w nim modlić [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-X8Wd-LYRh-19Yd_ten-drewniany-kosciol-jest-perla-na-mapie-malopolski-kiedys-parafianie-nie-mogli-sie-w-nim-modlic-300x250.jpg)
W sobotę 10 kwietnia przed południem doszło do tragicznego wypadku. Na jednej z posesji w Gromniku w powiecie tarnowskim rodzina prowadziła prace porządkowe na budowie. W pewnym momencie pod koła ciężkiego wozidła budowlanego, którym przewożony był gruz, wpadł dwuletni chłopiec. Pojazdem kierował jego 31-letni ojciec.
- Dziecko będące pod opieką matki zawieruszyło się na chwilę, zniknęło kobiecie z oczu i właśnie wówczas doszło do tego tragicznego wypadku. Na miejsce wezwano ratowników, przybył też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, gotowy do przetransportowania poszkodowanego chłopca. Niestety, mimo długiej reanimacji dziecka nie udało się uratować – informuje Paweł Klimek, rzecznik tarnowskiej policji.
Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia policja. Na miejsce skierowano także psychologa, który ma otoczyć rodzinę profesjonalną opieką.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl
