Dworzec PKS w Tarnowie

i

Autor: Łukasz Grygiel Od 1 kwietnia na dworcu PKS w Tarnowie nie zatrzyma się już żaden autobus

Likwidacja dworca PKS w Tarnowie. Przewoźnicy otrzymali wypowiedzenia!

2021-03-03 10:31

Czy dworzec autobusowy w Tarnowie zostanie zlikwidowany? Jego właściciel wręczył firmom przewozowym wypowiedzenia najmu. Teraz na znalezienie nowego przystanku przewoźnicy mają czas do końca marca. Sprawdzamy, co oznacza to dla podróżujących.

Właściciele firm przewozowych są zszokowani. Nic bowiem wcześniej nie wskazywało, że będą musieli pożegnać się z dworcem PKS w Tarnowie. Czasu jest niewiele. Na znalezienie nowego przystanku mają czas do końca marca. To niewiele.

- Generalnie nie można zatrzymywać się na przystanku, którego nie ma się w rozkładzie. Jego zmiana formalnie może trwać nawet pół roku. Jednak z tego, co wiem, jeżeli wystąpimy z wnioskiem o zmianę rozkładu jazdy to możliwe będzie, w międzyczasie, korzystanie z infrastruktury innego przystanku. Ale wszystko tylko na czas zmiany zezwolenia. Problem jednak w tym, że jeszcze nie wiemy, jaki przestanek może być proponowany – mówi Grzegorz Bartnik, właściciel firmy przewozowej z Lublina.

Konsekwencje likwidacji dworca PKS w Tarnowie odczują też mieszkańcy najbliższych miejscowości – m.in. Gromnika, Rzepiennika Strzyżewskiego, czy Siedlisk. To właśnie w tym miejscu często rozpoczynały się kursy.

- Byłaby to bardzo duża strata dla podróżujących, którzy cały czas korzystają z tego miejsca. To jedna z najlepszych lokalizacji, by móc się przesiąść i jechać dalej lub pójść na nogach do centrum załatwić sprawy - mówią mieszkańcy Tarnowa.

Sprawą zainteresowali się już urzędnicy z Tarnowa. Chcą zaproponować firmom przewozowym alternatywę. Mieszkańcy - zamiast z dworca PKS - mogliby korzystać z węzła przesiadkowego Kochanowskiego – Chyszowska.

- Ten węzeł został wybudowany, żeby obsługiwać autobusy jak największej liczby przewoźników. Trudno wybudować duży powierzchniowo obiekt w samym centrum miasta - tłumaczy Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Wspomniany węzeł przesiadkowy Kochanowskiego – Chyszowska oddalony jest od dotychczasowego dworca PKS o ponad kilometr. Piechotą do tego miejsca trzeba iść blisko 20 minut. Według danych urzędników ośmiu prywatnych przewoźników wykonuje tam obecnie 54 odjazdy dziennie.

Tymczasem prowadzenie dworca PKS prywatnemu właścicielowi najwyraźniej się nie opłaca, stąd decyzja o jego likwidacji. Nieoficjalnie mówi się, że w miejscu dworca powstać może stacja paliw i centrum handlowe. Do kolejnych decyzji w tej sprawie będziemy wracać.

Sonda
Zakaz podwożenia dzieci pod szkoły. Co o tym sądzisz?