Kamienica przy Wielkich Schodach. Czternaście lat temu doszło do jednego z największych pożarów w centrum Tarnowa

2023-01-20 8:05

Czternaście lat temu doszło do jednego z największych pożarów w centrum Tarnowa. W nocy z 19 na 20 stycznia 2009 roku, około godziny 1:15, w kamienicy znajdującej się na rogu Rynku i Wielkich Schodów wybuchł potężny pożar, który strawił cały budynek. W działaniach gaśniczych wzięło udział ponad 50 strażaków.

Czternaście lat temu spłonęła kamienica przy Wielkich Schodach w Tarnowie

Pożar kamienicy przy Wielkich Schodach, do którego doszło w nocy z 19 na 20 stycznia 2009 roku, obok spłonięcia Młyna Szancera w 2015 roku, był jednym z największych pożarów w Tarnowie w ostatnich latach. Doszczętnie spłonęło poddasze i konstrukcja dachu. Ogień trawiący budynek gasiło ponad pięćdziesięciu strażaków z dwunastu zastępów. Działania gaśnicze trwały przez kilka godzin, a wylane hektolitry wody spowodowały zalanie i zawilgocenie tego ocalonych ścian. Istniało zagrożenie, że płomienie przedostaną się do sąsiednich budynków na tarnowskim Rynku, ale na szczęście strażakom udało się temu zapobiec. Pożar prawdopodobnie wywołali bezdomni. Z kamienicy ewakuowano jedenaście osób, a tym, którzy nie mogli znaleźć schronienia u swoich bliskich, nocleg zapewnił Urząd Miasta Tarnowa oraz hotel Cristal Park. W murach płonącego budynku zginęły dwie osoby.

Od tamtego czasu minęło już czternaście lat, a doszczętnie zniszczona kamienica wciąż nie została wyremontowana, chociaż kilka lat temu chciało kupić ją miasto i stworzyć w tam Centrum Dialogu wraz z ogrodem zimowym. Władzom Tarnowa nie udało się jednak dojść do porozumienia z jej właścicielem.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

QUIZ PRL: Towary luksusowe za komuny! Kogo było na to stać?

Pytanie 1 z 10
Marka zachodniego pudru do twarzy sprzedawanego w Pewexie, to:
Nasz specjalny wysłannik do Davos Hubert Biskupski ujawnia