Czekają na nowy dom. Azyl zachęca do adopcji zwierząt

To zawsze przykład braku odpowiedzialności. Niestety, scenariusz powtarza się każdego lata. Państwo planują wakacje, ale pies czy kot są tylko obciążeniem. Zwierzaki trafiają więc na ulicę, a z niej są odławiane do tarnowskiego Azylu dla Psów i Kotów. Wiele z nich potrzebuje pomocy weterynaryjnej, inne są przestraszone, niektóre agresywne. Każdy czworonóg potrzebuje troski i opiekuna, najlepiej takiego na stałe. Niestety, liczba osób zainteresowanych adopcją jest niewielka. Odstraszają dodatkowe obowiązki, koszty z którymi trzeba się liczyć w przypadku choroby pupila, a także utrudnienia w razie wyjazdów czy pobytu w szpitalu.

Obecnie w tarnowskim Azylu dla Psów i Kotów przebywa ponad 100 psów i 20 kotów. Wyleczone i zadbane czekają na nowe domy i właścicieli, którzy nie przestraszą się umów adopcyjnych. A one są niezbędnym elementem przekazania zwierzęcia. Zobowiązują do odpowiedzialnej opieki i zastrzegają prawo do odwiedzin pracowników Azylu po adopcji, w celu sprawdzenia warunków, w jakich przebywa zwierzę. Ma to zapobiegać między innymi przypadkom wiązania psów na łańcuchach, czego umowa nie dopuszcza.

Żeby lepiej poznać przyszłego, czworonożnego członka rodziny, można wybrać się do Azylu i zabrać wybranego zwierzaka na spacer rekreacyjny. Spacerki organizowane są od wtorku do soboty, między 10:00 a 14:00. To okazja, żeby spędzić trochę czasu razem, ocenić zachowanie psa poza boksem i bez towarzystwa innych zwierząt. Decyzję warto podejmować świadomie i w porozumieniu ze wszystkimi członkami rodziny. Nie ma bowiem gorszej sytuacji, niż powrót psa czy kota do schroniska. Zwierzaki, które w Azylu czekają na nowych opiekunów i kochające domy, możecie zobaczyć na profilu placówki na FB.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl