SKANDAL

USA: Zrobił awanturę, bo przeszkadzało jemu dziecko w samolocie. Nagranie obiegło sieć i stało się hitem Internetu

2023-04-20 9:16

Samolot linii Southwest Airlines lecący do Orlando na Florydzie nie był szczęśliwy dla tego pasażera. Mężczyźnie przeszkadzało płaczące dziecko. Zaczął się zachowywać dosłownie tak samo jak maluch. Internauci nie byli dłużni – nagrali zdarzenie i puścili w obieg. Teraz nagranie awanturującego się mężczyzny stało się hitem sieci.

Stany Zjednoczone: Przeszkadzało mu dziecko w samolocie. Sam się tak zachowywał

Samolot miał krótkie lądowanie w Palm Beach z powodu złej pogody. I to właśnie wtedy w locie linii Southwest Airlines zdarzyła się ogromna awantura. Mężczyzna wpadł w furię z powodu płaczącego dziecka.

- Zapłaciłem za bilet, żeby mieć do cholery komfortowy lot. To dziecko płacze od 40 minut! - narzekał pasażer.

Załoga prosiła go o uspokojenie, jednak pasażer nie reagował.

- Nie krzyczę. Chcesz, żebym krzyczał? Będę k**** krzyczał. Jesteśmy w pieprzonej blaszanej puszce z dzieckiem, a ty chcesz ze mną porozmawiać? - krzyczał pasażer.

Steward poprosił mężczyznę o to, aby się on uspokoił i przestał krzyczeć. Pasażer zapytał, czy dziecko też może obniżyć swój głos. Mężczyzna wielokrotnie zaznaczał, że spokojnie spał, gdy obudził go płacz dziecka, który przebił się przez słuchawki.

W tle całej dyskusji pasażera ze stewardami słychać płacz dziecka. Awanturnika wyprowadziła z samolotu ochrona. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ukarany.

Linia Southwest Airlines pochwaliła swoich pracowników za profesjonalizm oraz przeprosiła pasażerów za całe zajście.

Niebiańskim samolotem lecą w poślubną podróż

Stany Zjednoczone: Zachowywał się jak dziecko. Internauci komentują

Użytkownik mjgrabowski udostępnił nagranie z awantury w samolocie na swoim TikToku. Internauci szybko zareagowali.

- Stewardzi zdecydowanie za mało zarabiają – komentuje jeden z użytkowników TikToka.

Inni zwracają uwagę na absurd sytuacji, że awanturujący się mężczyzna zachowywał się sam jak dziecko.

- Jeżeli przeszkadza mu płaczące dziecko, zawsze mógł jechać samochodem – komentuje jedna z użytkowniczek.

Niektórzy, choć mniejszość poparła oburzonego pasażera.

- On mówi w imieniu wielu z nas, którzy nie mogą skomentować tej sytuacji. Szczególnie gdy rodzice nie próbują uspokoić dziecka – komentuje jedna z użytkowniczek.