Policja i prokuratura nie dały się nabrać

i

Autor: Pixabay.com

Upozorował porwanie, bo nie chciał iść do więzienia. Teraz kara grozi też jego bliskim

2021-01-18 13:09

Zniknął bez śladu, rodzina zgłosiła porwanie, ale prawda okazała o wiele bardziej zaskakująca. Szczecińska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w nietuzinkowej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiądzie w sumie pięć osób.

Historia jak z filmu sensacyjnego. Na policję zgłosili się ojciec i żona mężczyzny. Twierdzili, że mieszkaniec Szczecina zniknął i prawdopodobnie został porwany. On sam kilka dni wcześniej zgłosił śledczym, że dostaje SMS-y z pogróżkami. Za miastem znaleziono też należący do niego i jego żony porzucony samochód, ale po zaginionym nie było śladu. Policja rozpoczęła poszukiwania. 

Śledczy przyjęli kilka hipotez. Jedną z nich było upozorowanie porwania. Jak się okazało, mężczyzna wszystko dokładnie zaplanował. Zaangażował swoją żonę i ojca, a nawet ekspedientkę, którą nakłonił do zarejestrowania karty pre-paid na inną osobę. “Uprowadzony” mężczyzna zmienił swój wygląd i ukrywał się w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie wynajął mieszkanie na fałszywy dowód osobisty. 

Upozorował porwanie, bo nie chciał iść do więzienia

Dlaczego upozorował porwanie? Chciał uniknąć odsiadki za wcześniejszy wyrok, teraz grozi mu dodatkowe osiem lat. Przed sądem staną też m.in. jego żona i ojciec, którzy pomogli w sfingowaniu porwania poprzez m.in. złożenie fałszywych zeznań. 

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].

Sonda
Zarobki policjantów są:
Nadchodzi nowa Skoda i Mercedes | ESKA XD - Prosto z salonu #14