Podpaski i tampony drożeją. Bycie kobietą jest nieopłacalne?
Eksperci z aplikacji PanParagon podjęli się zbadania, o ile wzrosły wydatki Polek na produkty menstruacyjne. Ich wyniki są naprawdę szokujące!
W 2021 za paczkę 20 sztuk podpasek kobiety średnio płaciły 4,94 zł. W tym roku za niektóre zapłacimy już około 6,85 zł. Ceny wzrosły o prawie 2 zł! W przypadku tamponów wzrost zanotowano o 27% od ceny z 2021 roku.
– Największe różnice w kwotach widniejących na paragonach odnotowaliśmy w przypadku wkładek higienicznych. W ciągu dwóch lat wydatki kobiet na ten produkt wzrosły aż o 57 proc. – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
i
Ubóstwo menstruacyjne w Polsce. Czy Polki mogą liczyć na pomoc?
O braku podpasek, już nie wspominając o kubeczkach menstruacyjnych, może wydawać się abstrakcyjne. Jednak od wielu lat, nawet w Polsce sporo kobiet nie stać na wydatki menstruacyjne. Wszystko chodzi o obfitość miesiączek, wrażliwość miejsc intymnych, ale także dostępność. Różnice w kosztach mogą dla niektórych być nie do przeskoczenia.
– Istnieje wspaniała inicjatywa, w ramach której w szkołach, placówkach, urzędach czy firmach kobiety mogą korzystać z darmowych produktów higienicznych. W toaletach zawieszone są różowe skrzyneczki, w których można znaleźć podpaski, tampony, wkładki chusteczki do higieny intymnej. W naszej firmie takie rozwiązanie cieszy się dużym powodzeniem. Różowa skrzyneczka jest nie tylko wygodna w “nagłych’ sytuacjach, ale także może nieść pomoc kobietom czy dziewczętom, których często nie stać na produkty niezbędne podczas menstruacji – dodaje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Kubeczki i majki menstruacyjne dobrym wyjściem z ubóstwa menstruacyjnego?
Na przestrzeni czasu produkty wielokrotnego użytku wychodzą taniej niż zakup jednorazowych podpasek. Mimo to, dla wielu kobiet zakup takich produktów przekracza ich jednorazowy budżet. Warto zaznaczyć, że podpaski czy tampony obejmuje VAT w wysokości 5%. Kubeczek za to 23%. Jak jednak zapewnia Ministerstw Finansów, wkrótce może to się zmienić, bo trwają prace na wielkością VAT. Najtańsze kubeczki kosztują około 20 zł i można je zakupić w niektórych drogeriach.
Majtki okresowe są o tyle wygodne, że potrzeba trzy pary na jedną miesiączkę (dwie na dobę, ale dochodzi kwestia prania). Mają bardzo chłonny wkład. Wiele osób używa ich jako uzupełnienie, ale niektórzy korzystają z nich też osobno.
- Nie mam obfitych okresów, ale trwają one nawet 5-6 dni. Zakupiłam 4 pary majtek w cenie promocyjnej, około 330 zł. Od roku, jak patrzę na swoje wydatki na tampony, zaoszczędziłam już około 50 zł. Doszła też moja świadomość ekologiczna – opowiada nam Ania.
Obecnie bieliznę menstruacyjną można kupić nawet za 50 zł, a w promocji za 40!
