Andrzej Duda żartuje na konferencji w Szwajcarii
W styczniu Prezydent uczestniczył w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Na konferencjach poruszane były przede wszystkim takie tematy, jak bezpieczeństwo Europy w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę, odbudowa Ukrainy, problemy gospodarcze Europy i świata. Dyskutowano też o energetyce i nowoczesnych technologiach. We wtorek, 17 stycznia Polski prezydent wypowiadał się w wielu kwestiach, szczególnie w tych związanych z pomocą Ukrainie. W pewnym momencie doszło jednak do zabawnej sytuacji. Kiedy Andrzej Duda przemawiał po angielsku, w pewnym momencie zabrakło mu słów. Z impasu wyszedł jednak z właściwym sobie humorem. "Przepraszam, jest za wcześnie rano", zażartował. Internauci nie szczędzili gorzkich słów na temat tego, jak prezydent włada językiem angielskim. Jeden z nich zażartował: "Dobrze. Siadaj. Dwa minus."
Mimo poważnych tematów, humor nie opuszcza prezydenta
Andrzej Duda opowiedział też anegdotę o prezydencie Ukrainy. Prezydent zaczął opowieść po polsku, lecz nagle, nie wiedzieć czemu, przeszedł na angielski. Nawiązał do kultowych słów ukraińskich obrońców Wyspy Wężowej, którzy odpowiedzieli na wezwanie Rosjan do poddania się, czym wyraźnie rozbawił audytorium.
- Bardzo często, gdy rozmawiam z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, on mówi po ukraińsku, a ja po polsku i rozumiemy się. Szczególnie w momencie, gdy musimy zdecydować, gdzie ma pójść "russkij wojennyj korabl" - zażartował Andrzej Duda.
