Prokuratura zakończyła właśnie śledztwo i skierowała do sądu w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko 58-etniemu mieszkańcowi powiatu goleniowskiego. Na jego konto przez przypadek trafiło 160 tysięcy złotych. Kiedy nie chciał ich oddać, zaczęły się kłopoty.
Mężczyzna dwa lata temu z dnia na dzień wzbogacił się o 160 tys zł, które ktoś przypadkowo przelał na jego konto. Problemy zaczęły się, gdy właściciel pieniędzy upomniał się o ich zwrot.
- Z dokonanych ustaleń wynika, że w dniu 11 maja 2018 r. pokrzywdzony za pomocą bankowości elektronicznej omyłkowo dokonał przelewu kwoty 160 000 zł na inny niż zamierzał rachunek bankowy. Po zorientowaniu się, iż doszło do pomyłki niezwłocznie zwrócił się o zwrot pieniędzy do podejrzanego - relacjonuje prokurator Alicja Macugowska-Kyszka.
Zamiast oddać pieniądze, zdaniem śledczych, mężczyzna przelał cała sumę na inne konto. 58-latek nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Został oskarżony o przywłaszczenie mienia i grożą mu nawet trzy lata pozbawienia wolności.