Jadłodzielnia Szczecin

i

Autor: Kacper Narodzonek

Potraw wcale nie musi być dwanaście

2020-12-21 12:28

Okres świąteczny to czas, kiedy w szczecińskiej jadłodzielni zawsze brakuje miejsca w lodówkach i szafkach. Co roku mamy coraz więcej jedzenia, co jest dobre i złe zarazem - mówi Elżbieta Abramowicz z jadłodzielni.

Z jednej strony, to cieszy, bo wzrasta świadomość społeczna odnośnie niemarnowania żywności. Z drugiej jednak, chciałoby się powiedzieć, że ciągle za dużo przygotowujemy. Nie marnować - to jest podstawowa zasada.

Można jednak uniknąć problemu nadmiaru jedzenia w swoim domu, na przykład przygotowując się dobrze przed wyjściem do sklepu. - Idąc na zakupy, warto spisać, co nam jest potrzebne. Przejrzeć szafki, żeby zobaczyć, czego nie musimy kupować, sprawdzić, co z domu możemy jeszcze wykorzystać.

Jeżeli jednak komuś zostanie karp czy pierogi z wigilii, może się nimi podzielić. Jedzenie można zanosić albo do jednej z szafek jadłodzielni lub do jej lokalu na ulicy Żółkiewskiego. Lokalizację szafek jadłodzielni można sprawdzić tutaj.

Kiedyś to było, czyli powrót do przeszłości. Co było wtedy na topie?

Pytanie 1 z 12
Buty o których marzyła każda dziewczyna będąc w szkole jeszcze kilka/kilkanaście lat temu to ...