17 sierpnia w godzinach rannych rehabilitant opiekujący się chorą 55-latką, mieszkanką ulicy Robotniczej, poinformował policję i pogotowie, że kobieta ma rany cięte szyi. Policja przesłuchała świadków. Ustalono, że dzień wcześniej w godzinach wieczornych między synem i matką doszło do awantury. W jej wyniku kobieta, doznała obrażeń ciała, które skutkowały śmiercią. Na podstawie dowodów zebranych przez śledczych mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa na tle rabunkowym, co podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 12 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności lub karze dożywotniego pozbawienia wolności. Podczas wykonanych czynności mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Motywem miało być działanie o charakterze rabunkowym – powiedział nam Zastępca Prokuratora Rejonowego w Starachowicach Krzysztof Grudniewski.
Przypomnijmy, że w nocy z wtorku na środę w jednym z mieszkań na osiedlu Wzgórze w Starachowicach miało dojść do rodzinnej awantury. W środę o poranku starachowiccy policjanci zostali poinformowani, że w mieszkaniu przy ulicy Robotniczej została znaleziona kobieta, która nie daje oznak życia. Niestety lekarz stwierdził zgon 55-latki. Tego samego dnia starachowiccy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który jest synem zamordowanej kobiety. Śledczy podejrzewali, że 19-latek może mieć związek ze śmiercią matki.
Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wystąpiła z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy
