Zbigniew Ziobro

i

Autor: PHOTO ART SERVICE

Pieniądze

Zbigniew Ziobro żąda uchylenia spłaty długu. Z 500 zł urósł do 76 tysięcy

Mieszkaniec Bytomia nie zapłacił 500 zł za pośrednictwo w załatwieniu pożyczki. Teraz jego dług urósł do ponad 76 tys. zł. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną, w której wniósł o uchylenie nakazu i ponowne rozpatrzenie sprawy.

Czy Sąd Rejonowy w Bytomiu naruszył przepis kodeksu cywilnego? Ograniczał on maksymalną wysokość odsetek do poziomu czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, a więc 22 proc. w ujęciu rocznym. A tymczasem sąd zdecydował o zastosowaniu oprocentowania w wysokości aż 1460 proc.! Prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł skargę nadzwyczajną.

Mieszkaniec Bytomia ma dług do oddania

Chodzi o sprawę sprzed prawie 20 lat i umowę pośrednictwa przy uzyskaniu pożyczki. Mężczyzna otrzymał pożyczkę i zgodził się na warunki pośrednika, który miał otrzymać 500 zł wynagrodzenia. W umowie zapisano także, że za każdy dzień zwłoki w spłacie tej należności przedsiębiorca miał otrzymać 20 zł.

Mężczyzna nie zapłacił 500 zł za pośrednictwo w uzyskaniu pożyczki. W konsekwencji za każdy dzień zwłoki musi zapłacić 20 zł, łącznie 76,5 tys. zł odsetek. Komornik ściągnął już ponad połowę długu. Interweniuje Prokurator Generalny domagając się uchylenia nakazu zapłaty.

Mężczyzna nie zapłacił jednak za pośrednictwo, w związku z czym pośrednik skierował sprawę do sądu. W 2007 r. Sąd Rejonowy w Bytomiu wydał nakaz zapłaty, a po jego uprawomocnieniu się rozpoczęło się postępowanie egzekucyjne. Z informacji przekazanych przez prokuraturę wynika, że w maju 2022 r. naliczono już ponad 76,5 tys. zł odsetek. Do tamtego czasu komornik wyegzekwował od dłużnika blisko 39 tys. zł.

Zbigniew Ziobro interweniuje w Bytomiu

Mężczyzna zwrócił się o pomoc do prokuratury z prośbą wywiedzenie skargi nadzwyczajnej w jego sprawie. W konsekwencji Prokurator Generalny zdecydował się skierować do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną, w której wniósł o uchylenie nakazu zapłaty, ponowne rozpatrzenie sprawy i wstrzymanie działań komornika do czasu zakończenia postępowania.

Prokuratura wskazała, że w konsekwencji umowne odsetki na poziomie 1460 proc. kilkadziesiąt razy przekraczały limit ustawowy. Zdaniem śledczych, sąd z niezrozumiałych powodów nie zastosował przepisów, które miały chronić interesy słabszych uczestników obrotu gospodarczego przed nadmiernymi lichwiarskimi odsetkami.

Według Prokuratora Generalnego sąd naruszył też konstytucyjną zasadę godności człowieka i prawa oczekiwania do wywiązania się przez władze publiczne z obowiązku ochrony konsumenta przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.

Poznaj najbiedniejsze miasta w województwie śląskim

Zobacz ranking w galerii zdjęciowej

- Sąd nie dostrzegł też, że w tej sprawie pożyczkobiorca status konsumenta miał na mocy art. 221 Kodeksu cywilnego, a zawarta umowa poprzez umożliwienie nadmiernego bogacenia się przedsiębiorcy naruszała zasady współżycia społecznego i była sprzeczna z właściwie pojmowanymi celami działalności gospodarczej - podkreśliła prokuratura.

W skardze do SN zaznaczono też, że już sama treść pozwu powinna skłonić sąd rejonowy do zbadania umowy pośrednictwa, co - zdaniem prokuratury - powinno skutkować uznaniem jej zapisów za niedozwolone z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego. 

Najważniejsze wiadomości ze Śląska

i

Autor: Eska Link: https://www.eska.pl/slaskie/