Zabrze: Myślała, że rozmawia z koreańskim aktorem. To było oszustwo. Kobieta straciła 90 tys. złotych

i

Autor: pixabay.com Zdjęcie poglądowe

Zabrze: Myślała, że rozmawia z koreańskim aktorem. To było oszustwo. Kobieta straciła 90 tys. złotych

2021-11-25 8:55

Napisał do niej na Twitterze. Podawał się za znanego koreańskiego aktora. Znajomość się rozwijała, a on obiecał, że przyjedzie na jej urodziny, jednak aby tak się stało, musiała opłacić przelot. W ten sposób straciła aż 90 tysięcy złotych.

Naiwność kosztowała ją 90 tysięcy złotych. Mieszkanka Zabrza na Twitterze poznała mężczyznę, który podawał się za znanego koreańskiego aktora. Korespondowali ze sobą internet przez pół roku. Choć nigdy się nie widzieli to relacja, którą zbudował mężczyzna, pozwoliła, aby zabrzanka uwierzyła, iż mężczyzna przejedzie na jej urodziny.

- 34-latka używając do tego pieniędzy wziętych z zaciągniętych kredytów, płaciła za koszty związane z przelotem oraz zorganizowanie ochrony podczas pobytu aktora w Polsce - wyjaśnia rzecznik zabrzańskiej policji.

Kiedy kobieta zorientowała się, że historia z "koreańskim aktorem" może być fikcją, zerwała kontakt. Wtedy napisała do niej kolejna "osoba" tym razem podająca się za agenta FBI, który pomoże jej odzyskać utracone pieniądze. Niestety i tym raz kobieta dała się nabrać, przekazując kolejne pieniądze oszustowi.

- Nie był to jednak koniec tej historii, ponieważ na kolejnym portalu społecznościowym do 34-latki zgłosił się "przedstawiciel jednostki SWAT z Wielkiej Brytanii" który zaoferował swoją pomoc w zamian za przekazanie drobnej kwoty pieniędzy. Łącznie w wyniku działania oszusta kobieta straciła ponad 90 tysięcy złotych. Kiedy wreszcie zorientowała się, że wszystko to było oszustwem, zgłosiła się do policjantów z zabrzańskiej komendy - czytamy w policyjnym komunikacie.