Wyrzutnie HIMARS

i

Autor: BO AMSTRUP/RITZAU SCANPIX/AP

Wojsko

Wyrzutnie HIMARS już w Polsce. Trafią od razu do wojska

Pierwsze wyrzutnie artylerii rakietowej HIMARS są już w Polsce - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej. Do końca roku z USA do Polski ma trafić łącznie 20 wyrzutni. Będą zamontowane na słynnych amerykańskich ciężarówkach Oshkosh.

M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to wysokiej mobilności system artylerii rakietowej dalekiego zasięgu produkowany przez koncern Lockheed Martin. W odróżnieniu od zestawu MLRS Multiple Launch Rocket System montowanego na podwoziu gąsienicowym, HIMARS wykorzystuje podwozie kołowe. HIMARS i MARS znalazły się wśród typów uzbrojenia, którym Zachód wsparł Ukrainę.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że pierwsze z 20 zakontraktowanych wyrzutni HIMARS już są w Polsce.

HIMARS w Polsce

MON zamówiło 20 wyrzutni – w tym dwie ćwiczebne – systemu wieloprowadnicowych wyrzutni artylerii rakietowej na podwoziu kołowym M142 HIMARS oraz sprzęt towarzyszący jeszcze w 2019 roku. Wartość umowy wyniosła 414 mln dolarów. Wraz z wyrzutniami strona polska zamówiła amunicję bojowa GMLRS o zasięgu ok 70 km i ATACMS o zasięgu do 300 km oraz ćwiczebnej (LCRRPR), pojazdy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego. Umowa przewiduje również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne.

Cały zamówiony dywizjonowy moduł ogniowy zostanie przekazany 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Olsztynie.

Od ubiegłego roku trwają dostawy innych elementów wchodzących na wyposażenie dywizjonu, m.in. wozów zabezpieczenia technicznego i środków bojowych.

Wyrzutnie zamówione w 2019 r. będą zamontowane na amerykańskich ciężarówkach Oshkosh. Jak zapewnia resort, docelowo także one zostaną posadowione na podwoziach z Jelcza.

Uzbrojenie z USA i Korei Południowej

MON zaznaczyło, że budowie zdolności do rażenia celów na dystansie do kilkuset kilometrów będą służyły nie tylko kolejne zamówienia na HIMARSy, ale także zakupy tej kategorii uzbrojenia z Korei Południowej M239 Chunmoo. W programie ma uczestniczyć polski przemysł, dostarczając pojazdy od 4x4 do 8x8, bezzałogowe statki powietrzne i radary. Wyrzutnie z USA i Korei zostaną zintegrowane z polskim systemem zarządzania walką Topaz z Grupy WB.

Wprowadzenie artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, od lat przewidywane w planach modernizacji polskiej armii, zapisano w programie Homar. Początkowo zakładano, że system zostanie opracowany przez rodzime zakłady, później, że będzie to produkcja licencyjna. W 2019 r. zawarto umowę o dostawie systemu HIMARS.

Przed rokiem MON zwróciło się do USA o przygotowanie oferty kolejnych ok. 500 zestawów (amerykańskie wojsko przed przekazaniem kilkunastu zestawów Ukrainie dysponowało 410 tymi systemami). Z uwagi na potrzeby USA i innych zainteresowanych państw oraz czas konieczny na realizację takiego zamówienia Polska zawarła umowę na 218 wyrzutni Chunmoo z Korei Południowej za 3,55 mld dolarów.

W lutym br. władze USA odpowiedziały na polskie zapytanie ofertowe i zgodziły się na potencjalną sprzedaż kolejnych 488 wyrzutni z amunicją o zasięgu 300 km, zestawami do testów, sprzętem komputerowym i łączności, szkoleniami i wsparciem w integracji systemu.

Pod Bydgoszczą spadł obiekt wojskowy. Na miejscu wojsko i policja
Listen on Spreaker.