Wypadek w kopalni Wujek Staszic w Katowicach

i

Autor: PGG Pięciu górników jest rannych.

Wstrząs w kopalni Wujek Staszic w Katowicach. Pięciu górników rannych

Nocny wstrząs w kopalni Staszic Wujek w Katowicach obudził mieszkańców. Wstrząs był silny. Miał energię 7x10 4 J. W czasie wstrząsu rannych zostało pięciu górników, którzy pracowali przy drążeniu przodka w pokładzie 510.

Wstrząs w kopalni w Katowicach

O godz. 2.40 w piątek doszło do silnego wstrząsu w kopalni Staszic Wujek w ruchu Staszic. Wstrząs górotworu miał energię 7x10 4 J. Nastąpił w odległości około 30 m na północny-zachód od czoła przodka. 

W wyniku wstrząsu wysokoenergetycznego w zagrożonym terenie pracowało pięciu górników przy drążeniu przodka w trzeciej przystropowej warstwie pokładu 510 w środkowej części pola S na głębokości 900 m. Wszyscy zostali ranni. Na szczęście udało im się samodzielnie uciec i wyjechać na powierzchnię.

Prace przy drążeniu przodka zostały zatrzymane.

- W wyniku wstrząsu pięć osób zostało poszkodowanych. Po przebadaniu okazało się, że czterech górników odniosło lekkie obrażenia, tj. potłuczenia czy otarcia, natomiast piąty z urazem kolana został przetransportowany do szpitala. Cała załoga została wycofana z rejonu przodka. Prace przy drążeniu przodka zostały zatrzymane do czasu przeprowadzenia wizji lokalnej – informuje Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.

Decyzją lekarza wszyscy poszkodowani górnicy trafili do szpitali w Murckach i Ochojcu. PGG jest w kontakcie z górnikami i ich rodzinami.

Wstrząs odczuwalny przez mieszkańców Katowic

Nocny wstrząs był odczuwalny przez mieszkańców Katowic. Ale jak twierdzą, nie był wybitnie silny. "Zwykle słychać, jak drżą szklanki i otwierają się szafy, a tym razem tylko lekko zabujało" - mówi mieszkanka katowickiego osiedla w dzielnicy Giszowiec.

Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii. Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są silnie odczuwane na powierzchni, inne słabiej. Większość z nich nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla górników i mieszkańców terenów górniczych. Obok wybuchów metanu i pyłu węglowego, tąpnięcia są najczęstszymi przyczynami górniczych wypadków.

W kwietniu tego roku w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju w wyniku silnego wstrząsu i uwolnienia się dużej ilości metanu, zginęło 10 górników. Kilka dni wcześniej w kopalni Pniówek w Pawłowicach seria wybuchów metanu zabiła 16 osób - ciała 7 z nich wciąż znajdują się pod ziemią - za tamą, którą ze względów bezpieczeństwa odizolowano rejon katastrofy od pozostałych wyrobisk. Obecnie rozpoczęły się działania zmierzające do likwidacji pola pożarowego i zawężenia otamowanego obszaru, by ratownicy mogli pójść po zaginionych górników. pap