W Sosnowieckim Szpitalu Miejskim rusza ogólnopolska kampania edukacyjna, mająca na celu skrócenie kolejek w poradniach i optymalne wykorzystanie dostępności lekarzy.
- Pacjenci przychodzą do poradni często od godzin otwarcia. O godzinie 7.00 zgłasza się 50 pacjentów, którzy tłoczą się w poczekalni. Chcemy wrócić do tych czasów, kiedy pacjent przychodził na właściwą godzinę. Ten tłok powoduje, że pacjenci są zestresowani - powiedziała nam prezes sosnowieckiego szpitala Aneta Kawka.
Tłok w poczekalni powoduje tez stres u personelu medycznego.
- Wizyta u lekarza to powinno być takie bardzo intymne zdarzenie i pacjent powinien się móc do tego przygotować, nie wchodzić zdenerwowany. Jak za każdy razem są otwierane drzwi, a jeszcze po drodze dwie, trzy osoby usiłują tą kolejkę ominąć, to podnosi poziom agresji - mówi Tadeusz Urban, prezes Śląskiej Izby Lekarskiej
W ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia odnotował blisko 17 milionów niezrealizowanych wizyt u lekarzy. Wszystko przez nieodpowiedzialnych pacjentów, którzy zapisują się na wizyty, a potem nie przychodzą na nie. W województwie śląskim na umówioną wizytę z lekarzem nie przyszła co 10 osoba.
- Czy zapominają, czy jeszcze są niegotowi? Czy są jeszcze inne ważniejsze rzeczy?Ja rozumiem, że zdarzają się sytuacje losowe, nie wiem ktoś zachoruje i nie może wyjść z domu, ma wizytę również bardzo ważną. Natomiast warto zadzwonić do swojego świadczeniodawcy, bo w tym czasie może on kogoś innego umówić. Mamy zbyt mało lekarzy, zbyt dużo ludzie choruje, a w tym czasie kiedy nie wykorzystujemy optymalnie czasu pracy, który lekarze nam kontraktują, to wtedy mamy ten kłopot dużych kolejek - mówi Piotr Nowak, dyrektor śląskiego oddziału NFZ w Katowicach
W ramach kampanii w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim pojawiły się plakaty z 5 podstawowymi zasadami korzystania z poradni. Dodatkowo powstały ulotki oraz animacja, która będzie wyświetlana w komunikacji miejskiej.
Docelowo kampania ma objąć placówki szpitalne w całym kraju.