W czwartek 2 marca w godzinach popołudniowych do Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu wpłynęło zgłoszenie o topielcu. Zwłoki miały unosić się na wodzie w rzece Wisła w rejonie ulicy Warszawskiej. W piątek 3 marca udało się zidentyfikować ciało. To 59-letnia Lucyna z Babic, której zaginięcie zgłoszono 28 lutego w województwie małopolskim. Kobieta wyszła z domu w Babicach między godziną 4.00 i 6.00 rano i udała się w nieznanym kierunku. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania. Niestety, po kilku dniach zwłoki 57-letniej mieszkanki Babic znalazł kajakarz podczas spływu.
Ciało znaleziono przy lewym brzegu rzeki Wisły w Bieruniu. Dramatyczną wieść przekazała rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka. - W czwartek po południu kajakarz zawiadomił o odnalezieniu zwłok ludzkich przy lewym brzegu Wisły w Bieruniu. Natrafił na nie płynąc rzeką. Policjanci ustalili, że są to zwłoki 57-letniej mieszkanki Babic, zaginionej w ubiegły wtorek - podała Jurecka.
Prokurator nadzorujący czynności zlecił przeprowadzenie sekcji, która wykaże bezpośrednią przyczynę zgonu. W imieniu redakcji przekazujemy bliskim wyrazy współczucia.
