Śląskie: Nie było wolnej karetki, więc kobietę reanimowali ratownicy OSP. 87-latka zmarła

Szczyrk. 87-latka miała problemy z oddychaniem. Nie było wolnej karetki. Kobieta zmarła

Starsza kobieta potrzebowała natychmiastowej pomocy - miała problemy z oddychaniem, była bardzo słaba. Niestety szybko okazało się, że obecnie nie ma żadnej wolnej karetki, która mogłaby przyjechać d0 87-letniej kobiety. Na pomoc seniorce ruszyli więc ratownicy z OSP Szczyrk. Robili co mogli, żeby uratować życie kobiety. Niestety, mimo reanimacji, 87-letnia kobieta zmarła.

Jak podaje "Dziennik Zachodni", doszło do nagłego zatrzymania krążenia u starszej kobiety i gdy ratownicy OSP dotarli do jej mieszkania przy ulicy Myśliwskiej to seniorka już nie oddychała. Reanimacja kobiety trwała ponad 40 minut. Niestety, nie przyniosła ona efektu. Na miejsce dotarł w końcu lekarz pogotowia ratunkowego, który stwierdził zgon kobiety.

Dlaczego zabrakło karetki, która mogłaby przyjechać na pomoc 87-letniej kobiecie? Nie jest tajemnicą, że przez trzecią falę koronawirusa służba zdrowia jest przeciążona. Zakażeń jest coraz więcej, a co gorsza, coraz więcej pacjentów wymaga hospitalizacji. Przez to brakuje zespołów ratownictwa medycznego, które mogą jechać do pacjentów.