Ruda Śląska: W pożarze stracili dobytek życia. Ale można im pomóc! [ZDJĘCIA]

2020-09-17 10:29

Rodzina z Rudy Śląskiej straciła cały dobytek życia w pożarze mieszkania. Kilka dni temu w okolicach południa w mieszkaniu Justyny, Krzysztofa i syna Dominika wybuchł pożar, którego bez pomocy straży pożarnej nie dałoby się ugasić. Na całe szczęście nikt z domowników nie ucierpiał. Mimo szybkiego przyjazdu odpowiednich służb ogień w zastraszającym tempie z pokoju gościnnego zajął następne pomieszczenia. Mieszkanie doszczętnie spłonęło. Znajomi rodziny uruchomili zrzutkę pieniędzy. Pomóc może każdy.

Rodzina z Rudy Śląskiej w pożarze straciła dobytek życia. Znajomi uruchomili dla nich zbiórkę pieniędzy

Grupa znajomych uruchomiła zrzutkę dla swoich przyjaciół z Rudy Śląskiej – Bykowiny, którzy w pożarze mieszkania stracili dorobek swojego życia.

Kilka dni temu w okolicach południa w mieszkaniu Justyny, Krzysztofa i syna Dominika wybuchł pożar, którego bez pomocy Straży Pożarnej nie dałoby się ugasić. Na całe szczęście nikt z domowników nie ucierpiał. W porę Dominik zaalarmował tatę o tym, co dzieje się w mieszkaniu i razem z niego wybiegli. Sąsiedzi, którzy zauważyli ogień i dym niezwłocznie wezwali pomoc. Mimo szybkiego przyjazdu odpowiednich służb ogień w zastraszającym tempie z pokoju gościnnego zajął następne pomieszczenia. Temperatura panująca w mieszkaniu doprowadziła do skraplania się paneli ściennych w pozostałych pomieszczeniach (w tym w łazience, kuchni, sypialni, przedpokoju oraz pokoju Dominika).

Żywioł był tak duży, że nawet kilka dni po wszystkim widać ogrom zniszczeń nie tylko w miejscu powstania pożaru lecz w całym mieszkaniu. Rodzina Justyny, Krzysztofa i Dominika została bez dorobku całego życia.

- Dzięki ich rodzicom udało się w pierwszej kolejności zabezpieczyć dla nich miejsce w domu mamy Justyny, co jednak jest dużym problemem logistycznym. Rodzina obecnie przebywa kilkadziesiąt kilometrów od swojego domu przez co codzienny dojazd do pracy oraz miejsce nauki Dominika będzie dodatkowym i bezsensownym kosztem dla rodziny - piszą organizatorzy zbiórki.

Dodają, że dzięki zaangażowaniu pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej jest szansa, że rodzina otrzyma wsparcie finansowe ze środków zasiłku celowego, przeznaczonego na tego rodzaju wypadki. Proboszcz pobliskiej parafii również zapewnił, że przeprowadzi zbiórkę pod kościołem na rzecz pogorzelców.

Pomimo, że Krzysztof i Justyna pracują i mogą otrzymać częściowe wsparcie z miejsc pracy i instytucji, to i tak nie będą w stanie wyremontować mieszkania sami. W piątek po wstępnych oględzinach okazało się, że żeby doprowadzić mieszkanie do stanu użyteczności będzie potrzeba nawet 100 tysięcy złotych (jest to kwota wstępnego kosztorysu, który może ulec zmianie; nie obejmuje wyposażenia mieszkania, a także przedmiotów codziennego użytku).

Rodzinie z Rudy Śląskiej można pomóc wpłacając dowolną kwotę na stronie Zrzutki, czyli TUTAJ

Fundacja Aktywni My

ul. Ks. Ludwika Tunkla 1/03, Ruda Śląska

KRS: 0000601176

NIP: 6412536374