Pijany kierowca

i

Autor: SHUTTERSTOCK zdjęcie ilustracyjne

Ruda Śląska. Jechał zygzakiem, a potem pod prąd. To go zdradziło

49-latek wsiadł pijany za kierownicę. Zapewne liczył, że uda mu się zachować pozory trzeźwości. Nic bardziej mylnego.

49-latek jechał w nocy jedną z głównych ulic Rudy Śląskiej. Sęk w tym, że nie potrafił utrzymać prostej linii jazdy. Jechał zygzakiem, a potem wjechał pod prąd w ulicę jednokierunkową.

Świadkiem sytuacji był jeden z rudzkich mundurowych. Policjant był co prawda po służbie, ale postanowił zareagować. Zatrzymał pijanego kierowcę forda. Od razu wyczuł od niego alkohol, więc zabrał mu kluczyki ze stacyjki i zadzwonił do dyżurnego.

Na miejsce dotarli policjanci, którzy przebadali 49-latka alkomatem. Mężczyzna miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Teraz nieodpowiedzialny kierowca za swoje czyny odpowie przed sądem.

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE