Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay.com Zdjęcie ilustracyjne

Prezydent Rybnika o czerwonej strefie: Rybniczanie zaczną robić wesela nawet w Sosnowcu

2020-08-07 13:49

Piotr Kuczera, prezydent Rybnika nie kryje oburzenia decyzją rządu o wprowadzeniu obostrzeń w mieście, którym zarządza i napisał list do do Łukasza Szumowskiego Ministra Zdrowia. Rybnik jest jednym z tych powiatów, które znalazły się w tzw. "czerwonej strefie", co już od soboty, 8 sierpnia mocno odczują mieszkańcy.

Rybnik znalazł się w gronie powiatów i miast na prawach powiatu, które zostały objęte czerwoną stref. Wszystko dlatego że w tym mieście mamy powyżej 12 zakażeń na 10 tys. osób. Taki wskaźnik zakażeń wynika głównie z ognisk choroby w kopalniach znajdujących się na terenie Rybnika. Obecność miasta w "czerwonej strefie" oznacza, że od soboty, 8 sierpnia w Rybniku wrócą niektóre obostrzenia. Jakie?:

  • 50 procent siedzących w transporcie zbiorowym, jeśli pojazd wjeżdża na teren strefy, nie można wsiadać dopóki nie ma poniżej 50 proc.),
  • zakaz wydarzeń kulturalnych,
  • wydarzenia sportowe bez publiczności,
  • w restauracjach os. na 4 m kw.,
  • Wesela i inne uroczystości „rodzinne” do 50 osób,
  • wesołe miasteczka zamknięte,
  • siłownie zamknięte,
  • sanatoria zamknięte,
  • w kościołach 1 os. na 4 m kw. i maksymalnie 150 osób wewnątrz,
  • zasłanianie ust i nosa wszędzie w przestrzeni publicznej,
  • zakaz organizacji targów i kongresów,
  • zamknięte kina.

Prezydenci miasta, znajdujących się w czerwonej strefie nie kryją oburzenia taki obrotem spraw. Uważają to za niesprawiedliwe i krzywdzące. Piotr Kuczera, prezydent Rybnika napisał nawet list do Łukasza Szumowskiego, ministra zdrowia.

- Bez ostrzeżenia i niekonsekwentnie Ministerstwo Zdrowia z dnia na dzień czyni Rybnik czerwoną strefą. Czujemy się napiętnowani i nieszanowani! W tej sprawie napisałem list do Łukasza Szumowskiego Ministra Zdrowia, wiem, że również pozostałe czerwone strefy czują się podobnie. Moim zdaniem nowy rygor nie spowoduje spadku zakażeń, a rybniczanie zaczną robić wesela nawet w ... Sosnowcu - argumentuj Piotr Kuczera.

Czytaj więcej: Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia w 19 powiatach. Czerwona strefa w kilku miejscach na Śląsku

Prezydent Rybnika w liście do szefa resortu zdrowia zwraca uwagę na to, że nikt wcześniej nie konsultował decyzji o czerwonych strefach. Wyjaśnił też skąd wzięła się tak duża liczba zakażeń w Rybniku właśnie.

- Aktualnie testowani są pracownicy KWK ROW Ruch Chwałowice. W maju testowano górników z KWK Ruch Jankowice – w tym samym czasie w Rybniku odnotowano wzrost zachorowań. Warto zwrócić uwagę, że w bliskim sąsiedztwie Rybnika znajdują się dwie kolejne kopalnie: KWK Ruch Marcel i KWK Ruch Rydułtowy. W tych miejscach również pracują rybniczanie, a z tego, co mi wiadomo testy na obecność wirusa nie są tam wykonywane. Apeluje o jednoczesne testowanie górników w pozostałych kopalniach, wtedy będziemy mogli mówić o systemowych działaniach. Obawiam się, że jeżeli nie będziemy wymazywać pracowników wszystkich tych miejsc jednocześnie, to Rybnik może przez długi czas ponosić konsekwencje takich niespójnych działań – pisze Piotr Kuczera.

Sonda
Czy powrót obostrzeń dla powiatów z największą liczbą zakażeń to dobry pomysł?

Prezydent Rybnika boi się również, że nowe obostrzenia sprawią, że mieszkańcy Rybnika będą stygmatyzowani. Włodarz zwraca też uwagę na wiele absurdów w decyzji rządu i ministerstwa zdrowia. Cały list prezydent Rybnika do Łukasza Szumowskiego znajdziemy na profilu Piotra Kuczery na Facebooku.

ESKA Summer City - Stadion Śląski 2