Irański dron Kamikadze

i

Autor: Siły Zbrojne Ukrainy

Polskie części w irańskich dronach Shahed-136? Iran i Rosja omijają sankcje

Rosja do ataku na Ukrainę wykorzystuje irańskie drony „kamikadze” Shahed-136. Okazuje się, że w dronach pomimo sankcji, znajdują się części pochodzące m.in. z Polski, a dokładniej z Bielska-Białej.

Pompa paliwowa produkcji TI Automotive z Bielska-Białej znalazła się w jednym z dronów-samobójców wykorzystanych w ataku na mieszkańców Ukrainy. Poinformował o tym radny Bielska-Białej Janusz Okrzesik.

Radny w komentarz pod zdjęciem tłumaczy, że wrzucił je w ramach ciekawostki. Dodał także, że w dronach tego typu znaleziono również płyty procesorowe produkcji Texas Instruments i właśnie polsko-brytyjskie pompy dostępne na cywilnym rynku. Źródło, na które powołał się radny to Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sankcje na Rosję i Iran

Państwa takie jak Rosja i Iran w związku z sankcjami pozbawione są części pochodzących z zachodnich krajów, w tym z Polski. Jednak wszystko wskazuje na to, że Iran stara się obchodzić sankcję, zamawiając komponenty do produkcji śmiercionośnej broni na przykład z AliExpress. Prawdopodobnie właśnie w taki sposób pompa paliwowa z Bielska-Białej znalazła się w irańskim dronie.

Jak informuje portal tech.wp.pl drony Shahed-136 mają skrzydła o rozpiętości 2,5 m, długość dronów wynosi 3,5 m. Drony ważą około 200 kg z czego 50 kg to materiał wybuchowy. Do naprowadzania najprawdopodobniej wykorzystywany jest cywilny moduł GPS, przez co nadają się tylko do ataków na stacjonarne cele. Zasięg drona ma wynosić 1000 km, maksymalny pułap to 4 km, a maksymalna prędkość to 180 km/h.