Nie ma Katarzyny Dowbor, nikt nie chce brać udziału w programie Nasz nowy dom

i

Autor: Archiwum Nie ma Katarzyny Dowbor, nikt nie chce brać udziału w programie "Nasz nowy dom"

Gwiazdy

Nie ma Katarzyny Dowbor, nikt nie chce brać udziału w programie "Nasz nowy dom"

Program "Nasz nowy dom" ma coraz większe problemy. Po tym, jak Katarzynę Dowbor zastąpiła Elżbieta Romanowska, ilość zgłoszeń do programu bardzo mocno spadła. Dlatego też jedna z osób pracujących przy programie wygłosiła bardzo ważny apel.

Od wielu tygodni w mediach trwa ogromne zamieszanie związane z programem "Nasz nowy dom", które wywołała decyzja o zwolnieniu Katarzyny Dowbor, która była dla tego programu tym, czym dla "Kuchennych rewolucji" jest Magda Gessler - twarzą i ikoną programu. Zastąpiła ją Elżbieta Romanowska, która już na samym początku musiała zmierzyć się dużym hejtem ze strony fanów programu. Decyzję o zwolnieniu Dowbor podjęto na początku maja i od tamtej pory program napotyka wiele problemów. 

W obronie decyzji Edwarda Miszczaka stanęło już wiele osób związanych z programem. Tym razem głos zabrała Martyna Kupczyk - architekta, która projektuje nowe domy dla bohaterów programu. Zamieściła go w poniedziałek w relacji na swoim Instagramie. 

Mało zgłoszeń do programu "Nasz nowy dom". "Chcemy nadal pomagać"

Architekta już na wstępie przyznaje, że choć trwa montowanie programu, to do kolejnych programów zgłasza się niewiele rodzin. Ma to związek ze wspomnianym zwolnieniem Katarzyny Dowbor. Dlatego Martyna Kupczyk apeluje: 

jeśli znacie kogoś, kto żyje w złych warunkach, a my możemy pomóc, to zgłaszajcie taką rodzinę, porozmawiajcie z nimi. Niech do nas napiszą. (...) Może w szkole jest jakieś dziecko, które żyje w złych warunkach, a my możemy dać mu nowe życie. Bardzo, bardzo prosimy, żebyście przemyśleli czy nie znacie jakiejś rodziny. Pamiętajcie, nic nie płacimy za remont.

Architektka na koniec nawiązała do zamieszkania związanego z angażem nowej prowadzącej i atmosfery, jaka przez to panuje obecnie wokół programu. Martyna Kupczyk podkreśliła, że program "Nasz nowy dom" jest misją i to rodziny są w nim najważniejsze. - Wyremontowaliśmy już prawie 300 domów, więc 300 rodzin żyje w bardzo dobrych warunkach i to jest najważniejsze. A my chcemy cały czas pomagać, jeździć po całej Polsce i remontować - powiedziała.

Martyna Kupczyk w podobnym tonie wypowiadała się już wcześniej podkreślając w mediach, że to nie jest program o prowadzącej go Elżbiecie Romanowskiej ani o członkach ekipy tylko o rodzinach, które potrzebują realnej pomocy. Stwierdziła również, że przez całe zamieszanie, jakie obecnie trwa przy tym programie, może spaść oglądalność. A jak nie będzie oglądalności, to nie będzie programu. - A jak nie będzie programu, to nie pomożemy potrzebującym - zaznaczyła w rozmowie z "Plotkiem".