Ranking gmin województwa śląskiego: Świętochłowice najgorsze, Katowice najlepsze

i

Autor: Archiwum Ranking gmin województwa śląskiego: Świętochłowice najgorsze, Katowice najlepsze

Najbardziej nieuprzejme miasta w Polsce. Częstochowa wysoko, Katowice wręcz przeciwnie

Które polskie miasta są najbardziej nieuprzejme? I odwrotnie: gdzie najczęściej można się spotkać z bezinteresowną życzliwością? Na te i kilka innych pytań odpowiada najnowszy ranking "Najbardziej niekulturalnych miast w Polsce".

Problem polskiej gościnności postanowiła sprawdzić międzynarodowa platforma edukacyjna Preply.

"W świadomości wielu cudzoziemców funkcjonuje obraz Polski jako biednego komunistycznego kraju, krainy wiecznych mrozów, gdzie białe niedźwiedzie przechadzają się po ulicach (...) Mimo wielu negatywnych stereotypów, np. braku znajomości języków, wiecznego narzekania czy uwielbieniu napojów wyskokowych, można odnaleźć również coś pozytywnego – legendarną polską gościnność. W kulturze polskiej gościnność, rozumiana jako serdeczność i bezinteresowna życzliwość okazywana przybyszom, jest uznawana za jedną z podstawowych wartości" - tłumaczą twórcy rankingu.

By sprawdzić, czy Polacy faktycznie są uprzejmi, na początku listopada ubiegłego roku przeprowadzono badanie ankietowe. Do udziału w nim zaproszono 1550 mieszkańców 19 największych miast w Polsce. Każdy, kto brał udział, musiał być mieszkańcem danego miasta przez co najmniej rok. W ramach badania wyznaczono 12 obszarów niegrzecznych zachowań. Były to:

  • Bycie pochłoniętym przez telefon w miejscu publicznym
  • Utrudnianie włączenia się do ruchu
  • Niezwalnianie w pobliżu pieszych
  • Hałasowanie w miejscu publicznym
  • Ignorowanie nieznajomych
  • Oglądanie nagrań w miejscach publicznych
  • Rozmawianie przez głośnik w miejscu publicznym
  • Zamknięta mowa ciała
  • Nie szanowanie przestrzeni osobistej
  • Bycie niegrzecznym wobec pracowników obsługi
  • Niedawanie napiwków
  • Wpychanie się w kolejkę

Ponadto respondentów zapytano o poglądy na temat dawania napiwków oraz o to, kogo uważają za bardziej niewychowanych - miejscowych czy przyjezdnych. Na podstawie zebranych danych twórcy opracowania określili, które polskie miasta są najbardziej niekulturalne oraz gdzie ludzie są najmniej hojni. Na liście znalazło się kilka miast województwa śląskiego.

Nieuprzejme miasta w Polsce. Częstochowa goni podium

Jeśli chodzi o ranking najbardziej niegrzecznych miast, na podium znalazły się Łódź, Lublin i Warszawa. Stolicę Polski goni Częstochowa: różnica wskaźnika nieuprzejmości między miastami wynosi zaledwie dwie dziesiąte. Co więcej, to właśnie w "świętym mieście" najczęściej oglądano nagrania w miejscach publicznych.

Jednak nikt nie przebije Gliwic, gdzie najczęściej obserwowano aż 4 z 12 kategorii niegrzecznych zachowań. Nic więc dziwnego, że Gliwice znalazły się na 7. miejscu w rankingu, po Krakowie i Radomiu. 

Gliwiczanie przodują, jeśli chodzi o bycie pochłoniętym przez telefon w miejscu publicznym, bycie niegrzecznym wobec pracowników obsługi, rozmawianie przez głośnik w miejscu publicznym i niedawanie napiwków. A jeśli już ktoś ten napiwek da, to raczej niewysoki.

W Gliwicach najczęściej daje się  napiwek w wysokości 8,4 proc. rachunku, co stawia miasto na 4. miejscu od końca w rankingu hojności. Gorzej jest tylko we Wrocławiu, Rzeszowie i Poznaniu.

Co ciekawe, na tle Polski świetnie wypada Częstochowa. Mieszkańcy "duchowej" stolicy Polski dają napiwki w wysokości 13,4 proc. rachunku. Hojnością ustępują jedynie mieszkańcom Lublina (14,02 proc.).

Najbardziej uprzejme miasta Polski. Katowice na 3. miejscu

Pozytywnych informacji ciąg dalszy. Katowice zajęły 3. miejsce na liście najbardziej uprzejmych miast w Polsce (wskaźnik nieuprzejmości na poziomie 5.10). Stolicę województwa śląskiego wyprzedziły jedynie Szczecin i Wrocław z jednakowym wynikiem 4.88.

- Oba te miasta łączy również lokalizacja – oba są umiejscowione bliżej zachodniej granicy kraju. Może wpływać na tamtejsze średnie zarobki i zadowolenie z życia, a pośrednio – na większą uprzejmość. Życie w obu tych miastach płynie też nieco spokojniej, więc mieszkańcy są mniej zestresowani niż w innych miastach - tak twórcy rankingu tłumaczą wysoką pozycję Wrocławia i Szczecina.

Ale o analizę, dlaczego Katowice zajęły trzecie miejsce, już się nie pokuszono. Możliwe, że wpływ na sytuację ma fakt małej liczby turystów, a co za tym idzie: wysokie poczucie wspólnoty.

Jednak wysoka pozycja Katowic w rankingu uprzejmości nie powinna dziwić. To właśnie tutaj najwięcej uchodźców z Ukrainy chciałoby się osiedlić na stałe, co wynika z ostatnich badań NBP. Można więc przypuszczać, że katowiczanie byli na tyle uprzejmi i gościnni, że Ukraińcy poczuli się tu jak w domu.