Masterchef: urzędniczka z Pszczyny powalczy o statuetkę w kulinarnym programie TVN

Masterchef w TVN rozpoczął nowy sezon. W tej edycji programu znalazła się urzędniczka z Pszczyny. Łączy pasję gotowania z pracą w urzędzie. - Masterchef może być tylko jeden! Trzymać kciuki i oglądać! - pisze Zofia Masny-Klimczak.

Na co dzień pracuje w pszczyńskim urzędzie miasta. Łączy pasję gotowania z urzędniczymi obowiązkami. Kim jest urzędniczka, która podjęła się wyzwania Masterchefa? To Zofia Masny-Klimczak.

Z urzędu do Masterchefa

Znalazła się w elitarnym gronie 15 osób, które zawalczą o statuetkę Masterchefa. - Powiem tak: było dużo emocji, stresu, walki z czasem, ale się udało! Dostałam biały fartuch i będę walczyć! - pisze w mediach społecznościowych uczestniczka z Pszczyny.

Słodkie czy słone? Słone! Skoro dostałam biały fartuch z moim imieniem! Stek z tuńczyka idealny i czerwone placki też dobre! Mogę być z siebie zadowolona i jestem! - w taki sposób poinformowała o swoim starcie w programie Masterchef pszczyńska urzędniczka.

Nowy sezon programu Masterchef TVN

Do telewizji TVN wraca nowy sezon Masterchefa. Uczestnicy zmierzą się ze sobą już po raz 11. Program wraca ze znanymi z poprzednich sezonów jurorami. Decyzję o daniach przygotowanych przez uczestników będą podejmować Magda Gessler, Anna Starmach i Michel Moran.

W pierwszym odcinku 11. sezonu eliminacje odbyły się w dwóch turach i dwóch podobnych polegających na innych zadaniach. Obie grupy miały za zadanie stworzyć kolorowe dania. Pierwsza grupa musiała zmierzyć się z białymi, druga - z czerwonymi produktami. Przy użyciu ziół i przypraw miał powstać zachwycający jury, kolorowy talerz. Pszczyńska urzędniczka zachwyciła jurorów stekiem z tuńczyka i czerwonymi plackami. Sprawdź w galerii zdjęć jak wyglądało przyrządzone danie.