Lekarka z Knurowa zakażona koronawirusem złamała kwarantannę. Sprawa trafiła do prokuratury

i

Autor: mat.prasowe

Lekarka z Knurowa zakażona koronawirusem złamała kwarantannę. Sprawa trafiła do prokuratury

2020-03-18 15:07

Ciąg dalszy bulwersującej sprawy lekarki ze szpitala miejskiego w Knurowie, u której wczoraj, 17 marca stwierdzono obecność koronawirusa. Okazało się, że kobieta nie zastosowała się do kwarantanny, opuściła miejsce izolacji i spotykała się ze swoimi pacjentami. Sprawa trafiła do prokuratury. Szczegóły na slask.eska.pl.

Lekarka złamała kwarantannę. Jest zakażona koronawirusem

Koronawirus w Knurowie. Lekarka ze Szpitala Miejskiego, u której stwierdzono wczoraj, 17 marca obecność koronawirusa, nie zastosowała się do zaleceń służb sanitarnych, złamała obowiązkową izolację domową i spotykała się ze swoimi pacjentami. Tak wynika z ustaleń policji.

Czytaj więcej: Koronawirus na Śląsku. Są nowi zakażeni. COVID-19 u lekarki ze szpitala w Knurowie

Przypomnijmy, że policjanci codziennie otrzymują aktualne listy osób objętych kwarantanną. Mundurowi udają się w teren i dokonują sprawdzeń właściwego realizowania obowiązku przebywania w izolacji domowej.

- W niedzielę, 15 marca, w jednym z przypadków nasi policjanci niestety nie zastali osoby tam, gdzie powinna być. W rozmowie telefonicznej ustalili, że wykonująca zawód lekarza kobieta znajduje się w gabinecie lekarskim na terenie knurowskiego szpitala, gdzie przyjmuje pacjentów. Policjanci pouczyli kobietę, że łamie prawo i polecili natychmiastowe przerwanie pracy oraz powrót do domu celem kontynuowania kwarantanny - informuje w policyjnym komunikacie podinspektor Marek Słomski z gliwickiej policji.

Przypomnijmy, że kobieta była kilka dni wcześniej w Hiszpanii, ale nie zastosowała się do kwarantanny. Normalnie pracowała, a do izolacji domowej udała się dopiero po telefonie od policjantów. Funkcjonariusze powiadomili o zaistniałym incydencie inspektorat sanitarny oraz dyrekcję szpitala. Wówczas nie było jeszcze wiedzy, aby lekarka była zakażona. To, jak teraz wiemy z oświadczenia wydanego przez knurowski szpital, wykazały testy na obecność wirusa, który dał wynik pozytywny. Nie wiadomo jak wiele osób w tym czasie mogła zarazić nieodpowiedzialna kobieta.

Wiemy, że obecnie służby sanitarne ustalają i docierają do osób, które miały kontakt z kobietą. Podejmowane są decyzje przewidziane na taką okoliczność. Policjanci prowadzą czynności dotyczące złamania przepisów kodeksu wykroczeń, a wydział kryminalny gliwickiej komendy zebrał też materiały w sprawie popełnienia przestępstwa. Akta z zabezpieczonymi dowodami, z uwagi na podejrzenie popełnienia przestępstwa, przesłano do Prokuratury Rejonowej Gliwice – Zachód.

Katowice podczas kwarantanny
Sonda
Jak oceniasz przygotowanie Polski do zwalczania epidemii?