Kopalnia Zofiówka

i

Autor: Agnieszka Materna/JSW.pl To tutaj w ostatnim czasie drastycznie rośnie liczna zakażeń

Kopalnie wstrzymują wydobycie. Związkowcy są wściekli. "To gwóźdź do trumny śląskich kopalń"

2020-06-09 8:08

Od dzisiaj, 9 czerwca aż 12 śląskich kopalń wstrzymuje prace z powodu pandemii. - To gwóźdź do trumny śląskich kopalń - uważają związkowcy i domagają się od premiera wycofania decyzji w sprawie wstrzymania wydobycia w śląskich kopalniach. Szczegóły na slask.eska.pl.

Aż 12 kopalń wstrzymuje wydobycie. Związkowcy są wściekli

Związki górnicze domagają się od premiera Mateusza Morawieckiego wycofania decyzji w sprawie wstrzymania wydobycia w śląskich kopalniach. Taką decyzję wydał Minister Aktywów Państwowych - Jacek Sasin. Wstrzymanie prac wydobywczych jest, zdaniem rządzących, konieczne do tego, żeby opanować trudną sytuację epidemiczną na Śląsku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Aż 12 kopalń wstrzymuje wydobycie od 9 czerwca. Górnicy idą na postojowe. Dostaną 100 procent pensji [LISTA KOPALŃ]

- To jakaś kpina- powiedział nam Dominik Kolorz szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".

Każdy, kto choć raz był na wycieczce pod ziemią, to doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zatrzymanie kopalń na 3 tygodnie doprowadzi najzwyczajniej na świecie do samoczynnej likwidacji tych kopalń. Bo warunki górniczo-geologiczne na każdej kopalni, która ma zostać zatrzymana są niezwykle trudne i albo by doszło do zawalenia wyrobisk albo ich zapalenia - uważa Dominik Kolorz.

Postojowe na kopalniach. Górnicy nie będą pracowali przez trzy tygodnie

Zgodnie z decyzją Ministerstwa Aktywów Państwowych, 12 śląskich kopalń ma się wstrzymać z wydobyciem przez trzy tygodnie, aż do końca czerwca. Zdaniem związkowców, jest to bardzo zła decyzja bo spółki górnicze odnotują olbrzymie straty.

- Postojowe w kopalniach nie wygasi nagle pandemii na Śląsku - mówi Bogusław Hutek - szef górniczej Solidarności w Polskiej Grupie Górniczej.

Górnicy będą mieli po prostu wolne. Taki górnik może iść do sklepu i się zakazić, a po 21 dniach jeśli wrócą na kopalnie to dalej będziemy stali? Dzisiaj, jeśli ktoś mówi, że cokolwiek uzgodnił ze stroną społeczną, to po prostu kłamie - mówi nam Bogusław Hutek.

Decyzja o wstrzymaniu wydobycia w 12 śląskich kopalniach zaskoczyła nie tylko w związkowców, ale również gminy górnicze, które teraz obawiają się, że ta decyzja w praktyce doprowadzi do trwałego zamknięcia zakładów.

- Jesteśmy kompletnie zaskoczeni tą decyzją, bo wcześniej nic nie wskazywało na to by rudzkie kopalnie przeszły w tryb pracy postojowej. Nieoczekiwanie taka decyzja do nas dotarła - mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej. - Martwi nas ta sytuacja, bo kopalnie mogą upaść, a mieszkańcy Rudy Śląskiej pozostaną bez pracy. Martwi mnie też to, że nikt nas nie uprzedził przed podjęciem takiej decyzji - powiedział nam Mejer.

Kończy się umowa górników z Polską Grupą Górniczą

Tymczasem dzisiaj, 9 czerwca kończy się ważność umowy jaką władze PGG podpisali na początku maja z górnikami w Katowicach. Pracownicy dołowi zgodzili się na obcięcie wynagrodzeń i wymiaru czasu pracy o 20 proc. w ramach pakietu antykryzysowego na jeden miesiąc. Co dalej - o tym już dzisiaj na spotkaniu będą dyskutować w siedzibie Spółki- największe centrale związkowe.

Sonda
Czy we wszystkich śląskich kopalniach powinno zostać wstrzymane wydobycie?
Podwójna Gorąca 20 Radia ESKA - notowanie 144! #2xGoraca20 - lista hitów ESKI 08.06.2020