Co roku miasta walczą z niechcianymi ozdobami, które zalegają na ulicach. Mowa o porzuconych samochodach, których właściciele uznali, że auto jest im zupełnie niepotrzebne. Co więcej - sądzą, że porzucając samochód w danym miejscu, nikt się nim nie zainteresuje. Ale jak już z czegoś zaczynają wyrastać kwiatki to raczej nikt nie uzna, że to miejska ozdoba. Poza tym porzucone samochody zagrażają środowisku, no i zabierają miejsca do parkowania, a z tym jest w Katowicach z roku na rok coraz większy problem.
Strażnicy miejscy w 2022 roku interweniowali 350 razy w sprawie pojazdów, których stan wskazywał na to, że są nieużywane - 179 pojazdów nieużytkowanych lub pozostawionych bez tablic rejestracyjnych trafiło na parking strzeżony, natomiast w 171 przypadkach pojazdy zostały usunięte przez właścicieli lub użytkowników na polecenie strażników, a kilkukrotnie właściciele doprowadzili swoje pojazdy do stanu zgodnego z wymaganym przy użytkowaniu - mówi Jacek Pytel, rzecznik katowickich strażników.
Strażnicy przypominają również, że kwestię usuwania wraków reguluje Ustawa z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 50a, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. Stąd też w wielu przypadkach kosztami usunięcia pojazdu z drogi obciążeni są właściciele, którzy sądzą, że porzucając samochód i zabierając tablice rejestracyjne, są nie do odnalezienia. I są w błędzie.
