Jarika, suczka owczarka belgijskiego, po latach służby w Policji przeszła na emeryturę

Jarika od 2015 roku dzielnie wspierała mundurowych z garnizonu śląskiego. Przez ostatnie cztery lata była wiernym towarzyszem asp. Roberta Kolanko z częstochowskiej prewencji i ma na swoim koncie wiele sukcesów. Po 7 latach służby policyjna suczka przeszła na emeryturę, którą spędzi ze swoim dotychczasowym opiekunem - informuje Śląska Policja.

9-letnia suczka owczarka belgijskiego – Jarika rozpoczęła służbę w 2015 roku od szkolenia w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Po zakończonej adaptacji, przez kolejne 3 lata patrolowała ulice Zawiercia. W połowie 2018 roku trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, gdzie strzegła bezpieczeństwa mieszkańców wspólnie ze swoim przewodnikiem –asp. Robertem Kolanko.

Jarika szukała zaginionych

Jarika, to suczka wyszkolona do działań prewencyjnych. Brała udział w poszukiwaniach osób zaginionych, tropieniu przestępców, zabezpieczaniu meczów i imprez masowych, jak również uczestniczyła w festynach rodzinnych i szkolnych prelekcjach. Ma na swoim koncie wiele sukcesów. Brała udział w wojewódzkich pokazach tresury psów służbowych i reprezentowała garnizon śląski w mistrzostwach kynologicznych w Sułkowicach – w finałach wojewódzkich zdobyła złoty i srebrny medal.

Zasłużona emerytura u aspiranta Roberta Kolanko

Policyjna suczka odchodzi do cywila, ale nie rozstaje się ze swoim przewodnikiem. Podczas kilku lat współpracy zawiązała się między nimi silna więź i asp. Robert Kolanko nie wyobraża sobie, by rozstawać się ze swoją czworonożną przyjaciółką.

Źródło: Śląska Policja