Śmigłowiec LPR

i

Autor: Pixabay Zdjęcie poglądowe

Groźny poślizg w Wilamowicach. Cztery osoby trafiły do szpitala

22-letni kierowca BMW wiózł trzech pasażerów, gdy utracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas drogi. Uderzył w renault clio, które prowadziła 30-letnia kobieta. Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi, by wyciągnąć młodego mężczyznę zakleszczonego w samochodzie.

Informację podał serwis bielskiedrogi.pl. Do wypadku doszło w sobotę 14 stycznia około godz. 17 na ul. Więźniów Oświęcimia w Wilamowicach.

22-letni kierowca samochodu marki BMW jechał z trójką pasażerów w stronę Jawiszowic, gdy stracił panowanie nad pojazdem. Sunąc bokiem, uderzył w jadące po przeciwległym pasie renault clio. Oba samochody wypadły z drogi, a kierowca BMW został zakleszczony w samochodzie.

Na miejsce udały się służby ratownicze: straż pożarna, policja i ratownicy medyczni, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by wydobyć ze środka 22-latka. Był przytomny, załoga śmigłowca przetransportowała go do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach.

Jego dwóch pasażerów przewieziono karetkami do okolicznych szpitali, a jeden wyszedł z wypadku bez szwanku. W ręce lekarzy trafiła również 30-letnia kobieta kierująca renault clio.

Przez kilka godzin służby pracowały na miejscu zdarzenia. Droga była zablokowana do godz. 20:45. Policja zajmie się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia.