Straż Miejska złapała grafficiarza, który zniszczył elewację budynku przy ul. Sobieskiego

i

Autor: Straż Miejska w Częstochowie

Częstochowa. Straż miejska przyłapała dwóch grafficiarzy. Jednego udało się złapać

Mężczyzn nagrały kamery miejskiego monitoringu. Zdążyli zniszczyć elewacje budynków przy ul. Sobieskiego i al. Wolności. Strażnikom udało się złapać jednego z nich. Nie ma on jednak związku ze sprawą niedawnej dewastacji Miejskiej Galerii Sztuki.

W niedzielę w nocy (29.01) pracownicy cywilni Straży Miejskiej zaobserwowali na monitoringu dwóch grafficiarzy. Dewastowali właśnie elewację budynku w rejonie ul. Sobieskiego. Chwilę później jeden z nich przeniósł się na al. Wolności, gdzie zaczął sprejować fasadę kolejnego budynku.

Strażnicy wyruszyli na patrol w poszukiwaniu sprawców. Zauważyli podejrzanych mężczyzn w rejonie ronda Mickiewicza. Na widok radiowozu grafficiarze zaczęli uciekać. Strażnikom udało się ująć jednego z nich. To 22-letni mężczyzna, który miał ze sobą cztery puszki farby.

Sprawcę przewieziono na komisariat, gdzie został przesłuchany przez policję. Usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, za co grozi do 5 lat więzienia.

Zapytaliśmy rzeczniczkę częstochowskiej policji, czy ujęty 22-latek ma związek z niedawną dewastacją elewacji Miejskiej Galerii Sztuki.

- Nie łączymy tych spraw - odpowiada krótko podkom. Sabina Chyra-Giereś.

Zapewnia równocześnie, że trwają czynności związane z ustaleniem sprawcy dewastacji miejskiej galerii.