Bytom: Walka o Miechowice - rekonstrukcja

i

Autor: UM Bytom / Grzegorz Goik

Bytom: Jedna z największych w Polsce inscenizacji historycznych. „Walka o Miechowice” [ZDJĘCIA]

Mija 78 lat od tragicznych wydarzeń, do jakich doszło pod koniec stycznia 1945 r. w Miechowicach. Jak co roku, w Bytomiu zorganizowano jedną z największych w Polsce inscenizacji historycznych. „Walka o Miechowice” przyciągnęła setki widzów.

Tragedia Miechowicka to jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń, jakie miało miejsce w trakcie wkroczenia Armii Czerwonej na Śląsk w styczniu 1945 roku. Z rąk Sowietów w Miechowicach mogło zginąć nawet 380 osób. O zbrodni tej przez kilkadziesiąt lat, ze względu na panujący w Polsce ustrój komunistyczny, nie wolno było mówić. Dopiero zmiany ustrojowe w naszym kraju spowodowały, że prawda o sowieckiej masakrze ujrzała światło dzienne.

Widowisko historyczne „Walki o Miechowice” to jedno z największych wydarzeń związanych z rekonstrukcją historyczną w naszym kraju. Cieszę się, że miasto po raz kolejny mogło włączyć się w organizację tej ważnej dla miasta i mieszkańców historycznej inscenizacji, podczas której mieszkańcy naszego miasta, ale również każdy kto interesuje się historią mógł na żywo zobaczyć rekonstrukcję tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce 78. lat temu między 25 a 28 stycznia 1945 roku w Miechowicach - mówił prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Mimo ukrycia faktów przez kilkadziesiąt lat, pozostały wspomnienia osób, które przeżyły koszmar styczniowych dni 1945 roku w Miechowicach. Powrót do tragicznych wspomnień wywoływało ból i cierpienie, a mimo to ze szczegółami świadkowie tamtych dni opowiadali o tym, nie tylko co przeżyli w trakcie walk o Górny Śląsk, ale głównie o zbrodniach, które towarzyszyły wkraczającym Sowietom do śląskich miast i wsi.

300 rekonstruktorów i grupy z całej Polski, a nawet zza granicy

W inscenizacji historycznej Walki o Miechowice wzięło udział prawie 300 rekonstruktorów z 30 grup rekonstrukcji historycznej z Polski, z czeskiego Chuchelná, ale również ze Słowacji.

Do Bytomia przyjechali rekonstruktorzy praktycznie z całej Polski, między innymi z: Krakowa, Wrocławia, Poznania, Lublina, Łodzi, Przemyśla, Rzeszowa o wielu innych polskich miast. Warto dodać, że wydarzenie obsługiwało aż 70 osób odpowiedzialnych za sprawy techniczne, tym samym była to po raz kolejny jedna z największych rekonstrukcji zorganizowanych na terenie zurbanizowanym w naszym kraju. Nad efektami specjalnymi czuwał specjalnie zaproszony na inscenizację pirotechnik.