Masowa awaria na Orlenie. Kierowcy zablokowali Orlen w Bielsku-Białej

Kierowcy zablokowali stację paliw Orlen w Bielsku-Białej. To protest przeciwko stale drożejącej benzynie. Masowa "awaria" dotknęła jednocześnie wiele samochodów, które zatarasowały wjazd na staję. Akcja kierowców trwała ponad godzinę. "To tylko początek" - mówią uczestnicy protestu.

Protest przeciwko cenom paliw

Kierowcy zablokowali stację Orlen w Bielsku-Białej przy ul. Andersa. Protest przeciwko stale drożejącym cenom paliwa miał niecodzienny przebieg. W niedzielę w samo południe przed stację podjechało kilka samochodów, które nagle się "zepsuły". "Masowa awaria" była na tyle uciążliwa, że samochodów nie udało się zepchnąć z drogi i w ten sposób dojazd do Orlenu został całkowicie zatarasowany przez protestujących.

- Obawiam się, że skrzynia automatyczna się zablokowała. Nawet nie mogę ruszyć auta, choćbym chciał. Jakoś to się tak dziwnie złożyła, że gdy jechałem, zobaczyłem ceny paliw, to samochód zaczął szarpać. Nie wiem, czy to jest powiązane ze sobą, ale mam problem ze skrzynią rzeczywiście - mówił jeden z kierowców.

- U mnie prawdopodobnie świece mi przerywają, albo coś się stało, bo wypada mi zapłon. Nieszczęścia chodzą parami - mówi inny kierowca.

Cena paliw na stacjach

Niedzielny protest kierowców przed stacją Orlen w Bielsku-Białej spowodowany był wysokimi cenami paliw. Wszystko wskazuje, że w kolejnych dniach będą jeszcze wyższe. Potwierdza to sam właściciel stacji, który twierdził w rozmowie z kierowcami, że cena paliw w hurcie już przekracza 8 zł/litr. 

Jako że negocjacje z protestującymi się przedłużały, właściciel wezwał policję. Gdy na miejsce przyjechały dwa patrole, kierowcom nagle udało się usunąć "awarię" samochodów.

Ceny paliw na Orlenie w Bielsku-Białej

  • benzyna 95 - 7,94 zł/litr
  • benzyna 98 - 8,59 zł/litr
  • ON - 7,44 zł/litr

Niezadowoleni kierowcy twierdzą, że protest przed Orlenem to tylko początek podobnych akcji w całej Polsce.

Wzrost cen paliw. Dlaczego drożeją?

W drugim tygodniu czerwca kierowcy muszą się liczyć z jeszcze większym wzrostem cen paliw. Zdaniem analityków z portalu e-petrol.pl benzyna 95 oktanowa nieuchronnie zbliżać się będzie do 8 zł za litr. 

Według analityków portalu e-petrol.pl "czekają nas skokowe podwyżki cen paliw", ale ich zdaniem w najbliższych dniach krajowi producenci paliw nie wprowadzą zmian do swoich cenników hurtowych.

- Wynika to z braku wyznacznikowych notowań międzynarodowych, na bazie których kalkulowane są ceny w polskich rafineriach - podkreślają eksperci.

Właściciele samochodów na olej napędowy powinni nieco odetchnąć. Oni już wcześniej płacili prawie 8 zł/litr, lecz w kolejnych dnia cena ON powinna wyhamować i na stacjach dostępny będzie po 7,33-7,48 zł/litr.

Cena paliw bije kolejne rekordy mimo umacniania się złotego względem innych walut. Okazuje się jednak, że to za mało. Ma to związek z coraz wyższymi cenami surowców na świecie.

- Niestety, biorąc pod uwagę sytuację międzynarodową, na razie trudno o optymizm - przekazali eksperci e-petrol.

W ciągu tygodnia benzyny w sprzedaży hurtowej podrożały o ponad 6 proc.

- W przypadku bezołowiowej 95 od ostatniego piątku (...) cena wzrosła o 443 zł i wynosi dziś 7519,80 zł netto za 1000 l. Olej napędowy podrożał jeszcze bardziej, bo o 476 zł, ale kosztuje dziś średnio w sprzedaży hurtowej mniej niż benzyna, bo 7172,8 zł netto za 1000 l, to 7,11 proc. więcej, niż przed tygodniem - wymienia portal e-patrol. 

CZY ŚLEDZI NAS CZARNA SKRZYNKA W SAMOCHODZIE | ESKA XD - Prosto z salonu #50

Stojąc w kolejkach po benzynę uważajcie na Alberta. Łatwo trafić do jego kultowej WKRĘTARKI, a wtedy...

Posłuchajcie sami :)

Listen to "Kolizja" on Spreaker.