Związkowcy z Mostostalu Siedlce poparli strajkujących w Altrad Mostostal

i

Autor: fot. Monika Półbratek

Związkowcy z Mostostalu Siedlce poparli strajkujących w Altrad Mostostal [WIDEO, FOTO]

2022-06-14 16:14

Strajkują od ponad tygodnia, ale wciąż nie osiągnęli porozumienia z pracodawcą. Pracownicy siedleckich zakładów Altrad-Mostostal odeszli od linii produkcyjnych 6 czerwca i rozpoczęli strajk generalny. W akcję protestacyjną włączyło się ok. 180 osób, które nie godzą się na niskie zarobki. Wczoraj (13 czerwca) do Siedlec przyjechał francuski przedstawiciel międzynarodowej spółki. Protestujący prowadzą z nim rozmowy. Na razie nie godzą się na proponowane warunki. Dziś (14 czerwca) ich strajk poparli związkowcy z firmy Mostostal Siedlce.

Strajkujący pracownicy firmy Altrad Mostostal podkreślają, że nie dostali żadnej podwyżki od początku pandemii, a ubiegają się o nią od ponad roku. Ich pensje wynoszą maksymalnie nieco ponad 4 tys. zł brutto, przeważnie mniej. Niektórzy zarabiają najniższą krajową. Żądają podniesienia pensji o 4,20 brutto za godzinę, czyli ok. 750 zł brutto miesięcznie. Jak samo dodają, wielu z nich mieszka poza miastem, a rosnąca inflacja powoduje, że nie stać ich już nawet na dojazdy do pracy.

– Tutaj ludzie walczą o swoje pieniądze i o swoje przetrwanie, bo to jest być albo nie być. Widzą państwo co się dzieje – wszystko drożeje, galopujące podwyżki. Wychodzi na to, że będziemy niedługo brać kredyt, żeby sobie tutaj dojechać do pracy (...) Ludzie są bardzo zdeterminowani i widać, że naprawdę nie mają pieniędzy. Chcemy zademonstrować swoje niezadowolenie z tych płac, które mamy. Zarabiając 2600 zł, a przeznaczając 1000 zł na dojazdy, to jest jakaś kpina. Powinniśmy zarabiać co najmniej 4 tys. złotych brutto – mówi Tomasz Sisik, jeden z protestujących pracowników firmy Altrad Mostostal.

Strajk pracowników firmy Altrad Mostostal

Przedstawiciel międzynarodowej spółki z Francji, który wczoraj przyjechał do Siedlec, zaproponował strajkującym podwyżkę, ale znacznie niższą niż ta, której oczekują. Ważne jednak, że rozmowy trwają, bo daje to nadzieję na zakończenie sporu pracowników Altradu z pracodawcą.

– Rozmawiamy na temat naszych podwyżek. Powoli się zbliżamy do osiągnięcia jakiegoś konsensusu, jednak jeszcze nie zostały podpisane żadne uzgodnienia. Czekamy, mamy jeszcze uzgodnić parę ważnych kwestii. Jeżeli się uda, podpiszemy porozumienie – powiedział nam Marcin Hawryluk, przewodniczący związków NSZZ Solidarność, który prowadził dziś rozmowy z przedstawicielem pracodawcy.

Protestujących poparli dzisiaj także związkowcy z Mostostalu Siedlce. Po pracy przyszli pod zakład Altrad Mostostal i wzięli udział w pikiecie uczestników strajku.

– Znam ten zakład, warunki w jakich tu pracowano i poziom tych zarobków. Co najmniej od 10 lat przy takich negocjacjach, które kończyły się byle czym, załoga przybierała się do strajku. Do tej pory pracownicy nie mogli się zdecydować. Teraz się zdecydowali i szacunek dla nich za to, dlatego że pokazali sobie i innym, że to się da! – mówi Sylwester Czyżyk, przewodniczący rady Solidarności w Siedlcach.

Spór zbiorowy pracowników z pracodawcą trwa od listopada 2021 roku. W referendum strajkowym, na 201 osób głosujących 179 opowiedziało się za przystąpieniem do strajku. W zakładzie strajkują prawie wszyscy pracownicy produkcji, do akcji nie przyłączyła się tylko administracja firmy. Protestujący walczą jednak o podwyżki dla wszystkich.

Sonda
Czy popierasz strajk pracowników firmy Altrad Mostostal?