- W tej chwili wykonywanych jest około tysiąc szczepień tygodniowo, jest to duży wzrost, bo o około 40 procent w stosunku do lata - mówi Barbara Jakubczyk, rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.
W związku ze wzrostem zainteresowania szczepieniami wydłużono pracę przyszpitalnej przychodni. Punkt szczepień otwarty jest teraz od godz. 15 do 20. - Dodatkowo od grudnia, punkt będzie otwarty dwa dni w tygodniu od godziny 8 do 20 - informuje rzeczniczka siedleckiego szpitala.
Obecnie w Siedlcach zaszczepionych jest nieco ponad 45 procent mieszkańców. To wciąż poniżej średniej krajowej, która sięga 50 procent.
Pacjenci z COVID-19, którzy trafiają do szpitali to w zdecydowanej większości osoby niezaszczepione. Placówki pękają w szwach. Dziś rano (25 listopada) w siedleckim szpitalu tymczasowym cała setka dostępnych łóżek była zajęta. Często na miejsce trzeba czekać. - Jeżeli jakiś w szpitala w okolicy ma wolne łóżka dla osób zakażonych, to taki pacjent jest tam przewożony, a jeżeli nie to chory oczekuje na naszym SORze - tam są izolatki i pacjenci czekają aż miejsce w szpitalu się zwolni - tłumaczy Barbara Jakubczyk.
W ciągu ostatniej doby ze szpital tymczasowego wypisano czworo tzw. ozdrowieńców. Ich miejsce natychmiast zajęli kolejni chorzy.