Sławomir Wasilczuk - wójt gminy Korczew

i

Autor: Monika Półbratek Sławomir Wasilczuk - wójt gminy Korczew

Proekologiczna inwestycja partnerskich gmin nadbużańskich stoi pod znakiem zapytania

2021-03-04 12:06

Są dobre chęci i starania, brakuje pieniędzy. Władze nadbużańskich gmin Korczew i Jabłonna Lacka od lat realizują różne inwestycje w rozwiązania proekologiczne. W tym roku, w partnerstwie chcą przeprowadzić u swoich mieszkańców wymianę pieców starego typu (tzw. kopciuchów), na kotły nowoczesne i bardziej przyjazne środowisku. Niestety, przeprowadzony ostatnio przetarg ujawnił spory problem z wyłonieniem wykonawcy inwestycji.

– Wpłynęła do nas jedna oferta, której cena była o ponad 50 procent wyższa od zabezpieczonych środków. Dlatego też, wspólnie z partnerem, czyli gminą Jabłonna Lacka, postanowiliśmy unieważnić to postępowanie przetargowe. Ogłosimy przetarg jeszcze raz i zobaczymy, co się będzie działo. Aczkolwiek, mając informacje z innych gmin, które otrzymały dofinansowanie z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych, w większości przypadków te oferty w przetargach są bardzo wysokie i nie wiemy, co z tym w ogóle dalej będzie... Ponieważ chcąc zrobić tę inwestycję, to musimy bardzo dużo do niej dołożyć – mówi Sławomir Wasilczuk, wójt gminy Korczew, w powiecie siedleckim.

Ani mieszkańców, ani obu gmin nie stać na to, by dokładać do inwestycji znacznie więcej pieniędzy, niż było planowane. Wysokość dotacji w projekcie miała wynosić do 80 procent, lecz nie więcej niż 1,5 mln zł. Całkowita wartość projektu to ponad 2 mln zł. W jego ramach, na terenie lidera projektu, czyli gminy Korczew, wymienionych miałoby zostać ok. 110 pieców, a ponadto założonych zostałoby 15 zestawów solarnych i 10 instalacji fotowoltaicznych. W gminie Jabłonna Lacka – wymienionych miałoby zostać ok. 26 pieców. Planowo projekt ma być realizowany w czasie od maja do września tego roku.

Wójtowie obu partnerskich gmin podkreślają, że bardzo ważne są dla nich te inwestycje, które wiążą się z dbałością o środowisko naturalne, bo ma to wpływ na dobro mieszkańców. Od lat, zarówno samodzielnie, jak i w partnerstwie ze sobą nawzajem czy z innymi gminami, realizują inwestycje o charakterze proekologicznym, takie jak ta najnowsza, dotycząca wymiany starych pieców na kotły gazowe, kotły na pellet, czy na drzewo zgazowane. Jak wyjaśnia wójt Sławomir Wasilczuk, projekt skierowany jest w głównej mierze na OZE, bo ma na celu uzyskanie pozytywnego wpływu na jakość i czystość powietrza w regionie.

– Realizacja takiej inwestycji to trend ogólnopolski, europejski, światowy. Gmina jest postrzegana jako ekologiczna. Leżymy w terenie nadbużańskim i zależy nam na czystym powietrzu, żeby nasi mieszkańcy jak najbardziej na tym skorzystali, i żeby żyli w czystym środowisku. Więc gdy jest taka możliwość, to składamy wnioski na wszelkie projekty, pozwalające na bardziej ekologiczne życie na terenie naszej gminy – dodaje Wiesław Michalczuk, wójt gminy Jabłonna Lacka, w powiecie sokołowskim.

Wiesław Michalczuk, wójt gminy Jabłonna Lacka

i

Autor: Monika Półbratek Wiesław Michalczuk, wójt gminy Jabłonna Lacka

Obecnie, na jej terenie realizowana jest także inna duża inwestycja, która ma na celu właśnie ochronę powietrza. Dotyczy odnawialnych źródeł energii. Wiąże się z montażem aż 502 sztuk paneli fotowoltaicznych i solarnych, a także pomp ciepła. Na możliwość wykonania tego zadania gmina czekała od 2016 roku. W końcu otrzymała na nie pieniądze z listy rezerwowej. Projekt jest wart ponad 7 mln 200 tys. zł, z czego 80 procent jest dofinansowane z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych.

Ponadto, gmina stoi też u progu realizacji inwestycji związanej z poprowadzeniem gazu ziemnego z Sokołowa Podlaskiego do Jabłonny Lackiej. Od lat realizuje też zadania związane z usuwaniem płyt azbestowych z dachów swoich mieszkańców. W ubiegłym roku otrzymała natomiast 100 procent dotacji do zbiórki folii rolniczej i przeprowadzenia jej utylizacji. Jak zapowiada wójt Michalczuk, to nie ostatnie proekologiczne działania, jakie będą podejmowane na tym obszarze.

Pierwszy rok pandemii koronawirusa w Siedlcach
Sonda
Czy kiedykolwiek dzwoniłeś pod numer alarmowy?