- Pożary zostały zgłoszono na policje oczywiście i trwają czynności, które mają ustalić sprawcę - mówi Michał Dziedzic, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Siedlce. Leśnicy proszą też o pomoc mieszkańców. - Prosimy wszystkie osoby, które korzystają z lasów, przebywają w lasach i widzą jakieś dziwne sytuacje, osoby lub zdarzenia, które mogą świadczyć o tym, że ktoś próbuje podpalić las prosimy o niezwłocznie powiadamianie policji, straży pożarnej lub nas byśmy mogli zareagować, podejrzewamy, że za serią tych pożarów stoi podpalacz - dodaje zastępca nadleśniczego.
Pożary wybuchały w lasach prywatnych i Nadleśnictwa Siedlce. Ogień strawił tysiące drzew a także zwierząt żyjących na leśnych terenach. - W ostatnich tygodniach notowaliśmy bardzo dużą liczbę pożarów, były one zlokalizowane głównie na terenie gminy Skórzec, ale i w Kotuniu – okolice Trzemuszki, tam paliło się również kilkukrotnie w ostatnich dniach, co prawda aura była dla nas w weekend łaskawa, troszeczkę spadło deszczu i to zagrożenie pożarowe trochę się zmniejszyło, ale ono nadal występuje i musimy być czujni - podkreśla Michał Dziedzic.
Od początku roku na terenie powiatu siedleckiego było ponad 25 pożarów lasów.
Polecany artykuł: