Uzasadniając swoją decyzję prezydent Sitnik stwierdził że - pogoda na zewnątrz się poprawia a to z całą pewnością będzie powodować chęć wyjścia za zewnątrz. Pojawiło się sporo rodziców ze swoimi pociechami na placach zabaw, co w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest zdecydowanie niewskazane. Chodzi o gromadzenie się w jednym miejscu większych grup ludzi, jak też korzystanie przez wiele dzieci z tych samych urządzeń do zabawy, co stwarza możliwość przenoszenia infekcji.
Na miejskich placach zabaw i terenach plenerowych siłowni pojawiły się tabliczki informujące o zamknięciu i zakazie wstępu.
Zachęcamy do spacerów, spędzania czasu we własnym ogrodzie. Nie zapraszajmy jednak sąsiadów czy innych członków rodziny, by nie powodować niepotrzebnego zagrożenia. Postępujmy rozważnie.
