Pieniądze na nowy sprzęt dla stowarzyszeń, KGW i OSP z subregionu siedleckiego [AUDIO]

– To małe granty, do pięciu tys. zł, ale są one jednak bardzo potrzebne. Widać to po wzmożonej aktywności, dlatego że pierwszy raz, gdy przygotowywaliśmy taki grant w wysokości 1 mln 200 tys. zł, okazało się, że to za mało. Dołożyliśmy więc drugie tyle i wydaliśmy 2 mln 400 tys. zł. W tym roku, nauczeni poprzednim rokiem, przygotowaliśmy większy budżet, 2 mln 400 tys. zł, licząc na to, że to wystarczy. Ale okazało się, że znowu było jeszcze więcej chętnych. W związku z tym dołożyliśmy jeszcze 600 tys. zł, po to żeby dofinansować wszystkie te wnioski, które spełniały warunki formalne – mówi Janina Ewa Orzełowska z zarządu województwa mazowieckiego.

Dzięki temu, na terenie całego województwa mazowieckiego dofinansowanie otrzymały aż 604 organizacje pozarządowe, na łączną kwotę 3 mln zł. Każde ze stowarzyszeń, jednostek OSP lub Kół Gospodyń Wiejskich przeznaczy otrzymaną dotację na inny cel. Większość z nich planuje zakup wyposażenia kuchennego, czasami strojów lub innych sprzętów na potrzeby prowadzonej działalności. Choć granty są niewielkie, to zostaną wykorzystane w sposób praktyczny i wspomogą rozwój małych organizacji na terenach wiejskich. W powiecie siedleckim z dotacji skorzystają m. in. Koło Gospodyń Wiejskich w Oleśnicy na terenie gminy Wodynie, a także Koło Gospodyń Wiejskich w Białkach pod Siedlcami.

– Złożyliśmy wniosek, bo jesteśmy młodym kołem. Chcemy zakupić komputer, drukarkę i inny sprzęt. Mamy stronę na Facebooku, a nie mamy żadnego takiego sprzętu. Na razie korzystamy z komputera w Urzędzie Gminy, który wójt nam udostępnia. Dzięki nowemu sprzętowi, będziemy przede wszystkim prowadzić reklamę naszych dzieł, działań. Będziemy np. drukować śpiewniki, zdjęcia, zrobimy kronikę i na pewno będziemy promować lokalnie Mazowsze – mówi Krystyna Kulczykowska, przewodnicząca KGW w Oleśnicy.

– Stwierdziłyśmy, że nie mamy grilla na zewnątrz, np. na jakieś pikniki, a będzie to nam służyć. Wystarczyło nam tylko na grilla i na stolik (...) Ale przydadzą się każde pieniądze. I to nam też pomoże, bo mamy już wcześniej jakieś sprzęty zakupione. Gdy będą jakieś imprezy na zewnątrz, to będziemy mogły wtedy sprzedawać nasze produkty – wyjaśnia Grażyna Kręgol z KGW w Białkach.

Głównym celem konkursu jest wsparcie lokalnych społeczności i ich działań, przede wszystkim aktywności kobiet. Więcej na ten temat można usłyszeć w załączonym poniżej materiale dźwiękowym.