– W ramach „Młodzieżowej Akcji na Rzecz Środowiska” uczniowie mieli okazję brać udział w całym szeregu różnych działań, takich jak debaty oksfordzkie, sprzątanie lasu, szkolenia z kompetencji miękkich czy na przykład z tego, w jaki sposób stworzyć interesujący film telefonem komórkowym. To się wspaniale udało, na podsumowaniu prześledziliśmy wszystkie sześć filmów ze szkół, z którymi współpracowaliśmy podczas tego projektu. Moje wrażenie jest takie, że młodzież jest zainteresowana dalszymi działaniami w tym kierunku – mówi Andrzej Filipek, koordynator projektu z ramienia Fundacji Edukacyjnej im. Władysława Śmiałka. Jak dodaje, możliwe, że w przyszłości fundacja zechce zrealizować z lokalnymi szkołami następne projekty: – Będziemy starać się o kolejne granty. W tym projekcie współpracowaliśmy z sześcioma szkołami, a teraz udało nam się nawiązać kontakt i miejmy nadzieję, że także współpracę w przyszłości, z kolejnymi siedmioma szkołami. Czyli w sumie są duże szanse, że w niedalekiej przyszłości będziemy robić podobne, a może nawet jeszcze lepsze projekty łącznie z 13 szkołami z terenu powiatu siedleckiego.
Z przeprowadzonych w szkole działań w ramach projektu warszawskiej fundacji, cieszy się dyrekcja Zespołu Szkół w Przesmykach. To już druga współpraca szkoły z fundacją, która kiedyś realizowała także projekt związany z nauką robotyki pt. „Podróż na Planetę Robotów”.
– Czekamy na kolejne pomysły pani prezes fundacji Izabeli Kowalczyk. Na pewno weźmiemy udział bardzo chętnie i my jako dyrekcja, i nasi uczniowie, w każdego rodzaju projekcie z tą fundacją. Wierzę, że realizacja tego projektu naszym uczniom dała nowe wiadomości, umiejętności, które nie są realizowane w programach nauczania. Dlatego też warto. I namawiam wszystkich dyrektorów szkół, żeby przystępowali do realizacji dodatkowych projektów, i uczyli dzieci tego, czego nie mamy w zakresie podstawy programowej – mówi Anna Łęczycka, dyrektor szkoły.
Projekt podsumowują w tym i w kolejnych tygodniach marca także pozostałe szkoły, biorące w nim udział, czyli placówki oświatowe w Hołubli, Krześlinie, Paprotni, Pruszynie i Suchożebrach. Relacja dźwiękowa i film z podsumowania projektu, zawierający m.in. ujęcia stworzone przez uczniów sześciu placówek edukacyjnych z regionu, można przesłuchać i obejrzeć powyżej (jeżeli coś się nie wyświetla, należy odświeżyć stronę i/lub włączyć dźwięk bądź film na komputerze). Zdjęcia z podsumowania zobaczycie poniżej.
Debaty oksfordzkie, prowadzenie zajęć edukacyjnych z ekologii dla przedszkolaków, sprzątanie lasów i tworzenie filmów przy pomocy telefonów komórkowych, opowiadających o tym, jak powinniśmy dbać o przyrodę – to niektóre zadania, jakie w ciągu 1,5 roku realizowała młodzież z powiatu siedleckiego w ramach projektu „Młodzieżowa Akcja na Rzecz Środowiska”.
– Czas projektu to przede wszystkim nauka współpracy. Wiele osób odnalazło w sobie umiejętności, o których dotychczas nie wiedziały. To był czas, kiedy przede wszystkim poznawaliśmy i uczyliśmy się nowych rzeczy. To były szerokie możliwości zajęć, których nie ma w programach szkolnych, które są dostępne na wyższych uczelniach albo za te zajęcia płaci się bardzo duże pieniądze. My dostaliśmy to za darmo i dzięki temu mogliśmy się rozwinąć – mówi Izabela Pucyk, nauczycielka, która prowadziła projekt z uczniami Zespołu Szkół w Przesmykach.
Młodzież bardzo chętnie uczestniczyła w akcji. Uczniowie, zwłaszcza ósmoklasiści, którzy niedługo skończą szkołę, podkreślają, że było to wyjątkowe doświadczenie, które zapamiętają sobie na całe życie. Wszystkie wypowiedzi uczestników projektu możecie usłyszeć w zakończeniu relacji dźwiękowej nad tekstem artykułu.
– Cały projekt zrobił na mnie duże wrażenie. Zbieraliśmy śmieci, chodząc po okolicy. Było ich mnóstwo. Mieliśmy dojść do lasu, gdzie miało ich być najwięcej, ale jeszcze nawet nie doszliśmy do tego miejsca, a już trzy worki się zebrały! Widać więc, że jest tu naprawdę bardzo dużo śmieci. Najbardziej podobała mi się jednak debata oksfordzka, bo lubię taką walkę na argumenty, a tu mniej więcej o to chodziło, że kto przedstawi najlepsze, ten wygrywa – mówi Mateusz Przesmycki, uczeń klasy ósmej.
Swoje zadowolenie z realizacji projektu w gminnej szkole wyraził także Andrzej Skolimowski, wójt gminy Przesmyki. Jak podkreśla, na jego terenie przydrożne rowy i lasy są często zaśmiecane przez turystów i mieszkańców okolicy. Warto więc promować wśród nich ekologiczne postawy, rozpoczynając od najmłodszych osób.
– Jako wójt oczywiście popieram takie akcje. One nam później ułatwiają wdrażanie różnego rodzaju programów czy regulaminów w przypadku ekologii, które trafiają już wtedy na grunt obrobiony. Ta młodzież to są na przykład bardzo ważne ogniwa w zbiórce selektywnej odpadów.
Projekt warszawskiej Fundacji Śmiałka był realizowany w powiecie siedleckim przez ok. 1,5 roku. Został sfinansowany dzięki dotacji z programu regionalnego Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
