- Pierwsza zasada mówi, że jeśli już zaczęliśmy karmić ptaki powinniśmy to kontynuować aż nie poprawi się pogoda. Musimy być systematyczni, obowiązkowi i pamiętać, że te ptaki czekają na tę karmę i nie polecą nigdzie indziej. Jeżeli będziemy ją wywieszać kilka dni przy naszym domu a potem nagle przestaniemy to robić one będą zdezorientowane i nie będą wiedziały, gdzie szukać tego pokarmu - tłumaczy Michał Dziedzic z siedleckiego Nadleśnictwa.
Druga zasada dotyczy pokarmu, który serwujemy ptakom. W ptasim jadłospisie powinny znaleźć się produkty świeże, naturalne, bez soli i przypraw.
- Mogą być to tłuszcze jakieś, nasiona zatopione w tłuszczu. Powinniśmy raczej unikać chleba, ponieważ zawiera sól i łatwo się na nim rozwijają wszelkie pleśnie i grzyby i może to skutkować jakimiś problemami zdrowotnymi ptaków - radzi Michał Dziedzic.
Trzeba także pamiętać, by karmnik zawiesić czy ustawić w zacisznym, bezpiecznym miejscu – z dala od kotów i innych zwierząt, które mogą być zagrożeniem dla ptaków.
(Więcej o dokarmianiu ptaków usłyszycie w materiale dźwiękowym, który jest pod artykułem)
Polecany artykuł: