PSSE Siedlce Sanepid

i

Autor: Monika Półbratek Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Siedlcach znajduje się na ul. Poniatowskiego 31

Angielskie auto budzi obawy mieszkańców osiedla

2020-03-31 12:51

Kilka dni temu zaparkował na jednym z siedleckich osiedli. Uwagę mieszkańców zwróciła jego angielska tablica rejestracyjna. Czy osoby, które przyjechały tym autem są na kwarantannie? Czy bezkarnie chodzą i są potencjalnym zagrożeniem dla mieszkańców okolicznych bloków? Z taką informacją zadzwonił do nas pragnący zachować anonimowość siedlczanin.

Mam nadzieję, że nasze obawy są bezpodstawne i być może dmuchamy na zimne. Jednak w dzisiejszych czasach ostrożności nigdy za wiele – mówi nasz rozmówca. Dlatego zwrócił się do policji o pomoc – tam usłyszał, że prowadzone są kontrole osób przebywających na kwarantannie i takich przypadków we wskazanej okolicy jest tylko kilka. Poza tym po numerach rejestracyjnych można ustalić czy dany samochód nie figuruje jako utracony.


Polecono abym zadzwonił do Straży Miejskiej. Tam nic nie wskórałem, bo samochód jest zaparkowany prawidłowo. I nikt nie był w stanie powiedzieć czy w ogóle będzie jakaś interwencja – relacjonuje mieszkaniec. Czy wobec tego można w ogóle liczyć na pomoc naszych służb? Czy w tak wyjątkowej sytuacji mają jakieś obowiązki wobec nas czy tylko pilnują właściwego parkowania i osób które poddały się DOBROWOLNIE kwarantannie. A co jeśli ci, którzy przyjechali tym autem nie poddają się kwarantannie, co jak wprowadzili służby w błąd? - zastanawia się nasz rozmówca.


Z pytaniem zwracamy się do osoby wyznaczonej przez prezydenta Siedlec do wypowiedzi dotyczących spraw koronawirusa czyli do rzecznika Urzędu Miasta.

Te osoby jeśli przyjechały zza granicy, bo mogły przebywać w Polsce a jeździć zarejestrowanym w Anglii autem, więc jeśli przyjechały zza granicy muszą poddać się 14 dniowej kwarantannie. Do tego podczas przekraczania granicy wypełnia się odpowiednie dokumenty z podaniem adresów i innych danych. Czujność mieszkańców tego osiedla jest jak najbardziej na miejscu i jest wskazana. Radzę o tym poinformować również sanepid. Że taka sytuacja na danym osiedlu jest i istnieje możliwość roznoszenia wirusa. Należy informować wszystkie służby, a te powinny reagować – mówi Aneta Krajewska rzecznik siedleckiego magistratu.


Skoro ani policja ani straż miejska nie zainteresowały się tematem, może sanepid zidentyfikuje przybyszów z Anglii i wyjaśni sprawę co pozwoli mieszkańcom osiedla odetchnąć z ulgą.