Strajk pod Browarem Leżajsk. Mieszkańcy walczą o zakład

Strajk mieszkańców pod Browarem Leżajsk 

Mieszkańcy Leżajska i jego okolic dopisali kolejny rozdział do historii walki o Browar Leżajsk. We wtorek 21 lutego zebrali się pod bramami zakładu przy ul. Chmielnej 3, by wyrazić sprzeciw wobec zamknięcia zakładu. Pikieta rozpoczęła się około godziny 15.30. Kilkaset osób z transparentami dosadnie wyraziło swoje zdanie na temat likwidacji Browaru. Pikietujący skandowali m.in. "bronimy Browaru w Leżajsku" i "bronimy naszej pracy". 

Pikieta rozpoczęła się konferencją przed bramą leżajskiego browaru. Udział wzięli w niej m.in. przedstawiciele związków zawodowych działających w browarze Grupie Żywiec. Wśród protestujących pojawili się także Grzegorz Braun i Robert Winnicki.

Przypomnijmy, że piątek 17 lutego w leżajskim Urzędzie Gminy doszło do spotkania związkowców wszystkich zakładów Grupy Żywiec, samorządowców i parlamentarzystów PiS z przedstawicielami Grupy Żywiec. Tematem rozmów była oczywiście przyszłości leżajskiego zakładu. Niestety, nie przyniosły one przełomu. Właściciel marki nadal upiera się przy zamknięciu produkcji w Leżajsku. Co więcej, nie zmienia też zdania w kwestii sprzedaży browaru. Jej warunkiem miałoby być to, że nowy właściciel nie będzie kontynuował w zakładzie produkcji piwa.

Wójt Gminy Leżajsk Krzysztof Sobejko określił spotkanie mianem mało konkretnego.

– Nie usłyszeliśmy żadnych konkretnych liczb i przyczyn, które decydować miałyby o tym, że Browar zostanie zamknięty – stwierdził Sobejko. – Nasze stanowisko jest jednoznaczne. Będziemy stali w obronie Browaru. Chcemy spotkać się przy stole i kontynuować rozmowy, po to, żeby Browar został. Z kolei Grupa chce kontynuować rozmowy żeby nas przekonać, że zakład tutaj jest niezasadny.

Zamknięcie Browaru Leżajsk

Pierwsze oficjalne informacje o planach Grupy Żywiec dotyczących zamknięcia Browaru Leżajsk pojawiły się w mediach we wtorek 7 lutego. Właściciel marki zapowiedziała reorganizację produkcji w Polsce i skoncentrowanie inwestycji wokół 4 jego browarów. Niestety, plany nie przewidują dalszej produkcji w leżajskim zakładzie. Ma on zakończyć pracę już w czerwcu tego roku.